Opublikowany w apartament, blog, Mobilne atelier, Portret kobiecy, portret męski, Portret w godzinę, Promocje!, Sesje, zdjęcia portretowe

Już 16 marca kolejna sesja portretowa na warszawskiej Ochocie!

Zapraszam Cię na kolejną sesję portretową w moim atelier na warszawskiej Ochocie.

Tym razem tematem głównym jest portret męski. Co prawda mam umówionych kilka pań ale motyw główny – męski mocny portret.

Kiedy? – Jak już wiesz – 16 marca.

Pracuję od 15.00 do 24.00. Bez wytchnienia. Może z przerwą na krótkie posiłki. Zawsze mam poczęstunek ale weź ze sobą coś do chrupania – dzięki temu stół będzie ciągle pełny smakołyków!

Przewiduję sfotografować 10-12osób. Bądź jedną z nich!

Jak się umawiamy i jakie są zasady:

Kiedy wyrażasz zainteresowanie, podaję Ci dokładny adres. W kontakcie zwrotnym potwierdzasz obecność i deklarujesz godzinę.

Cena sesji to 450 zł.

Ważne: Jako potwierdzenie swojej obecności wysyłasz 50 zł BLIK na mój numer telefonu [podam Ci go jak się odezwiesz ale znajdziesz go w moich grafikach]. Pozostałą kwotę płacisz na miejscu po sesji. Czemu to takie ważne?

Jeżeli nie dokonasz rezerwacji możesz przyjść ale nie ma pewności, czy nie będziesz czekać aż skończę z osobami, które dokonały rezerwacji.

Co dostajesz?

Zdjęcia do wyboru otrzymasz przez aplikację, której używam do tego celu. Jest łatwa w obsłudze i wydajna. Z jej pomocą wybierzez zdjęcia, dobierzesz coś ekstra – jak w sklepie – oraz pobierzesz gotowe fotografie.

Co dostajesz: 5 zdjęć po retuszu, które wybierzesz z ok. 50 jakie Ci zrobię.

Możesz wybrać więcej niż 5 zdjęć! Niektórzy wybierają 15, inni 25 a jeszcze inni 50! Po prostu dopłacasz uzgodnioną stawkę. Uzgodnioną czyli to na ile się idywidualnie umówimy. Pamiętaj – im więcej wybierzesz tym mniej płacisz za jednostkowe zdjęcie!

Dla kogo jest ta sesja?

To wyjątkowa okazja dla zapracowanych, zaganianych, nie mających czasu na długie 5-6 godzinne sesje. Bo sesja indywidualna ze mną to minimum 4 godziny i koszt od 1600 zł. Jednak taka sesja jest idealna dla tych, którzy chcą bym wydobył z nich maksymalnie wiele i mają ochotę na 300 zdjęć i więcej, którymi będą na przykład sycić media społecznościowe. O długiej sesji trwającej 4 i więcej godzin poczytasz TU.

Tak więc okazja.

Oto przykłady portretów, jakie wykonuję. Dzięki temu poznasz lepiej mój styl!

A teraz kilka dodatkowych zasad, którymi się kieruję i które staram się przestrzegać i o których szanowanie proszę.

Zachowuję pełne prawa autorskie osobiste do obrazów w celach marketingowych i wszelkich innych działań fotograficznych. Dajesz mi prawo do używania zdjeć w moim portfolio. Dotyczy to również zdjęć, których nie wybierzesz.

Oczekuję, że modele i modelki [osoby pozujące są przecież modelami i modelkami] pojawią się na czas i będą gotowi do zdjęć. Uczesanie i makijaż są po Twojej stronie. Jednak wystarczy mieć szczotkę czy grzebień oraz puder matowy na pędzelku [nie fluid!] aby wszystko było w porządku. Włosy związane czy rozpuszczone, to twój wybór. Szczotka przyda się też mężczyźnie. Do włosów lub brody.

Przynieś kilka gumek do włosów/spinek, abyśmy mieli możliwość związania włosów. Odsłonięta szyja u kobiety może stworzyć bardzo zmysłowy wygląd przy prawie zerowym wysiłku stylistycznym. Paznokcie nie muszą być profesjonalnie przygotowane, ale nie powinny odwracać uwagi. Układ dłoni jest bardzo istotny, dlatego preferuję manicure naturalny, francuski lub klasyczne lub podstawowe czerwone paznokcie, a nie wzory ani dziwne kolory.

Na koniec muszę to wyraźnie powiedzieć. Nie przyprowadzaj swojego dziecka, psa, męża, żony, chłopaka, mamy ani taty… ufff! Możesz przyprowadzić przyjaciela lub przyjaciółkę, którzy będą cię serdecznie wspierać, jeśli chcesz. Moje studio nie ma wielkiej przestrzeni, ale zawsze znajdzie się miejsce dla przyjaciela. Każda modelka, z którą współpracowałem, potwierdzi, że będziesz bezpiecznie i komfortowo i będziesz świetnie się bawić, tworząc piękne i zmysłowe portfolio, z którego będziesz dumny lub dumna. Pamiętaj, że razem z Tobą może być nawet pięć czy sześć osób – będzie okazja do wypicia kawy i porozmawiania kiedy będę pracował!

Wróć

Twoja wiadomość została wysłana

Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Uwaga!

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

Opublikowany w apartament, blog, Portret, Portret kobiecy, portret męski, Portret w godzinę, Sesje, zdjęcia portretowe

Luty w atelier fotografa

Już 9 marca w moim atelier na warszawskiej Ochocie odbędzie się kolejna sesja portretowa. Jeżeli myślisz jeszcze o tym, aby jeszcze dołączyć to masz ostatnią szansę. Tu dowiesz się wiecej o tym, co się będzie działo:

KLIKNIJ LINK DO SESJI 9 MARCA

Tymczasem opowiem Ci kilka słów o tym, co działo się w lutym podczas moich sesji.

A działo się wiele!

Zanim pokażę Ci kilka zdjęć z tych sesji opowiem kilka słów o tym, jak się to odbywa jak również o samym miejscu.

Zacznę od miejsca. Atelier mieści się w komfortowym apartamencie. Długo szukałem takiego miejsca. Podoba mi się przede wszystkim dlatego, że salon, połączony z kuchnią, w której lubię czasem coś ugotować, gdy mam chwilę, ma plan kwadratu. Dzięki temu mogę swobodnie rozstawić tło na stelażu, ustawić dwie lampy LED, statyw z aparatem i mam wystarczająco wiele miejsca, by pracować z modelem.

Wokół tej przestrzeni ustawione są dwie duże sofy. Pozwala to pozostałym uczestnikom wygodnie się rozsiąść i obserwować mnie przy pracy. Takie oczekiwanie i obserwacja przydaje się przed wejściem na plan. Ja sam zaś lubię ferment twórczy. Taka nawet niewielka publiczność powoduje, że atmosfera sesji udziela się wszystkim.

Co jest jeszcze udane w tym atelier, łóżko, które przecież zawsze jest w apartamencie, jest ulokowane osobno. Zawsze rozkładam tam sprzęt, akcesoria i rekwizyty oraz mnóstwo ubrań, w które przebieram swoich modeli. To ubrania sprawdzone w pracy ze światłem. Sporo pisałem o tym jak się przygotować „ubraniowo’ do sesji – znajdziesz ten post TUTAJ.

W tle leci jakaś muzyka – najczęściej rock, który uwielbiam. I wtedy zaczyna się ten magiczny czas, w którym wkraczam w pewien stan całkowicie zastępujący wszelkie używki. Nie są potrzebne! Może to Cię zaskoczy, ale nie piję alkoholu ani niczego nie „popalam” – jest to całkowicie niepotrzbne. Emocje twórcze są wystarczająco mocne.

A kogo fotografowałem w lutym? Pokażę Wam kilka zdjęć tych wspaniałych osób.

Agnieszka jest moją muzą. Uwielbiam z nią pracować. Przez lata stworzyliśmy mnóstwo wspaniałych portretów zaś ona na każdym jest inna. Dodatkowo doskonale doradza w doborze strojów, biżuterii i wprowadza cudowną atmosferę. Będzie ze mną 9 marca, kiedy to będziemy pracować w stylu pin-up.

W lutym również poznałem Bożenę, która zabrała ze sobą świetnie dopasowane stroje. Pracowaliśmy nad jej wizerunkiem.

W lutym pracowała ze mną również Barbara, która tworzy swój wizerunek. Zamierza wejść w świat stylistyki, doboru ubrań lecz jest również trenerką personalną. Ta sesja była dla niej pierwszą przygodą z tego typu portretem plus pierwszym doświadczeniem w charakterze stylistki.

Odwiedził mnie również Markus. To młody, doskonale zbudowany mężczyzna, który stawia pierwsze kroki w modelingu. Uwielbia swoje ciało, o które starannie dba. Ponieważ kocha pozowanie jest niezwykle cierpliwy. Pozwolił przebrać się w mnóstwo koszul i marynarek. W końcowym etapie zapozował nam z nagim torsem. Dobrze zbudowane ciało jest wyzwaniem dla oświetlenia. Ciało ma wiele załamań, płynnych przejść, zagięć. Mięśnie i ścięgna, co często widać w malarstwie i rzeźbach, nie tolerują błędów w oświetleniu. Kluczem do tego jest również właściwe ustawienie modela.

To wybrane fotografie z lutego.

Tymczasem z początkiem marca odwiedził mnie ktoś, kogo mógłbym nazwać kameleonem. Zobaczcie sami.

Przez kameleona rozumiem osobę, która dosłownie na oczach przeistacza się w inne osoby – Tomasz zaś upodabnia się do słynnych aktorów Hollywood. Kogo przypomina Ci na tym zdjęciu?

Na dziś tyle – Tomaszowi poświęcę osobny post, gdy jego zdjęcia będą całkowicie gotowe.

Tymczasem do zobaczenia w sobotę 9 marca!

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

Opublikowany w 10 powodów, blog, Portret, Targi, zdjęcia portretowe

Targi HVAC 2024 w PTAK EXPO

Odkrywając Świat Targów Branżowych: 10 Powodów, Dla Których Warto odwiedzać targi

Jako stały bywalec targów branżowych tym razem odwiedziłem targi Klimatyzacji HVAC, które odbyły się w imponującym Centrum Targowym PTAK EXPO w Nadarzynie. To wyjątkowe wydarzenie branżowe, które zainspirowało mnie do staranniejszego zajęcia się tematyką targów – w końcu doradzam w zakresie tworzenia stoisk targowych, jeżeli ktoś naprawdę chce się wyróżnić! Oto więc na początek 10 powodów, dla których warto wziąć udział w targach branżowych:

  1. Różnorodność oferty: Targi to miejsce, gdzie można zapoznać się z szeroką gamą produktów i usług dostępnych na rynku. Od tradycyjnych rozwiązań po najnowsze innowacje – wszystko jest na wyciągnięcie ręki. W przypadku targów HVAC miałem do czynienia z przeglądem oferty rynkowej, dostępnością życzliwych dostawców i techników oraz szerokim pakietem informacji produktowych i marketingowych!

2. Nowe trendy i innowacje: Targi to doskonała okazja do śledzenia najnowszych trendów i innowacji w danej branży. Można dowiedzieć się, co jest na topie i jakie nowe rozwiązania będą kształtować przyszłość branży. To również możliwość pogłebienia swojej wiedzy i zobaczenia produktów przełomowych na żywo. Internet czy zdjęcia w sieci są tylko wstępem.

3. Networking: Targi to świetne miejsce do nawiązywania nowych kontaktów biznesowych. Można spotkać przedstawicieli firm, dostawców, klientów i partnerów biznesowych, co może prowadzić do ciekawych współprac i możliwości rozwoju. Co więcej, to okazja do pogłebienia już istniejących więzi. Z kolei ja prezentowałem swoje portfolio fotograficzne i doradzałem, co warto zmienić i dodać na danym stoisku. I nagradzałem komplementami te naprawdę udane a kilka takich było.

4. Spotkania twarzą w twarz: Bezpośredni kontakt z przedstawicielami firm pozwala na lepsze zrozumienie ich oferty i potrzeb. Można zadawać pytania, uzyskiwać odpowiedzi na bieżąco i rozmawiać o indywidualnych potrzebach. Targi często trwają po kilka dni – HVAC trwał przecież 3 dni. To okazja do spędzenia tam wielu godzin a w razie konieczności powrotu do stoisk, które nas szczególnie zaciekawiły.

5. Prezentacje i wykłady: Targi często oferują bogaty program prezentacji, wykładów i seminariów prowadzonych przez ekspertów branżowych. To doskonała okazja do poszerzania wiedzy i zdobywania nowych umiejętności.

6. Próbki i demo: Wiele firm oferuje możliwość bezpośredniego przetestowania swoich produktów lub usług na stoiskach targowych. To świetna okazja, aby zobaczyć je w akcji i ocenić ich jakość. Nawet podczas targów HVAC można było urządzenia włączyć, wyłaczyć, sprawdzić efektywność działania.

7. Promocje i rabaty: Często na targach można skorzystać z atrakcyjnych promocji, rabatów i ofert specjalnych, które są dostępne tylko podczas imprezy. To swoista nagroda dla osób zaangażowanych, którym chce się przyjechać na targi.

8. Analiza konkurencji: Obecność konkurentów na targach pozwala na lepsze zrozumienie rynku i poznanie strategii działania innych firm. To cenna wiedza, która może pomóc w opracowaniu własnej strategii biznesowej. Konkurencję trzeba kochać, bo stanowi nieocenione źródło inspiracji!

9. Pozycjonowanie marki: Udział w targach to doskonała okazja do promocji własnej marki i budowania świadomości jej istnienia wśród potencjalnych klientów i partnerów biznesowych. Z kolei odwiedzanie stoisk dostawców to budowanie więzi biznesowych.

10. Inspiracja i motywacja: Targi to nie tylko miejsce do handlu i nawiązywania kontaktów biznesowych, ale także inspirujące środowisko, które może zmotywować do dalszego rozwoju i poszukiwania nowych możliwości w branży. Wizyta na targach to wielki zastrzyk pozytywnej energii, która motywuje to jeszcze intensywniejszego działania.

Targi branżowe to niezastąpione źródło wiedzy, inspiracji i możliwości biznesowych. To miejsce, gdzie można spotkać się z najlepszymi specjalistami w danej dziedzinie, dowiedzieć się o najnowszych trendach i innowacjach oraz nawiązać cenne kontakty biznesowe. Dlatego też, jeśli masz okazję wziąć udział w targach branżowych, zdecydowanie warto skorzystać z tej możliwości!

No dobrze!

Teraz wiesz dlaczego warto odwiedzać targi branżowe. A czy wiesz, dlaczego warto się wystawiać? W powyższych 10 punktach przedstawiłem Ci motywacje świadomych swoich potrzeb ludzi, którzy zapewne odwiedzą targi. Teraz Twoim zadaniem jest zadbanie o to, aby trafili do Ciebie. Czy potrafisz to skutecznie zrobić?

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

Opublikowany w blog, Portret, Portret kobiecy, Portret w godzinę, Sesje, zdjęcia portretowe

9 marca – otwarta sesja portretowa dla pań Warszawa Grójecka

Zapraszam Cię na kolejną sesję portretową w moim atelier na warszawskiej Ochocie.

Tym razem tematem głównym jest portret kobiecy. Nie dlatego, że zaraz przed 9 marca jest 8 marzec. Choć uwielbiam kobiety, ten temat będzie dominujący z dwóch powodów: po pierwsze, poprzednio prym wiedli mężczyźni – choć może i będą obecni mężczyźni, kto to wie! Po drugie, przygotowuję się do zorganizowania castingu dla modelek do sesji w stylu pin-up. Ale to inna bajka – a teraz do rzeczy:

Kiedy? – Jak już wiesz – 9 marca.

Pracuję od 15.00 do 24.00. Bez wytchnienia. Może z przerwą na krótkie posiłki. Nie lubię przerywać swojego transu twórczego.

Przewiduję obsłużyć 10 osób. Bądź jedną z nich!

Kiedy wyrazisz zainteresowanie, podam Ci dokładny adres. Skontaktuj się ze mną i zadeklaruj obecność, wybierając przedział godzinowy.

Co dostajesz: 5 zdjęć po retuszu, które wybierzesz z ok. 50 jakie Ci zrobię.

Cena sesji to 400 zł.

Możesz wybrać więcej niż 5 zdjęć! Niektórzy wybierają 15, inni 25 a jeszcze inni 50! Po prostu dopłacasz uzgodnioną stawkę.

To wyjątkowa okazja dla zapracowanych, zaganianych, nie mających czasu na długie 5-6 godzinne sesje. Bo sesja indywidualna ze mną to minimum 4 godziny i koszt od 1600 zł. Jednak taka sesja jest idealna dla tych, którzy chcą bym wydobył z nich maksymalnie wiele i mają ochotę na 300 zdjęć i więcej, którymi będą na przykład sycić media społecznościowe. O długiej sesji trwającej 4 i więcej godzin poczytasz TU.

Tak więc okazja.

Oto przykłady portretów, jakie wykonuję. Dzięki temu poznasz lepiej mój styl!

Więcej zdjęć znajdziesz w moim portfolio – Kliknij TU.

A teraz kilka zasad, którymi się kieruję i które staram się przestrzegać i o których szanowanie proszę.

Zachowuję pełna prawa autorskie osobiste do obrazów w celach marketingowych i wszelkich innych działań fotograficznych. Dajesz mi prawo do używania zdjeć w moim portfolio. Dotyczy to również zdjęć, których nie wybierzesz.

Oczekuję, że modele i modelki [osoby pozujące są przecież modelami i modelkami] pojawią się na czas i będą gotowi do zdjęć. Uczesanie i makijaż są po Twojej stronie. Jednak wystarczy mieć szczotkę czy grzebień oraz puder matowy na pędzelku [nie fluid!] aby wszystko było w porządku. Włosy związane czy rozpuszczone, to twój wybór.

Przynieś kilka gumek do włosów/spinek, abyśmy mieli możliwość związania włosów. Odsłonięta szyja u kobiety może stworzyć bardzo zmysłowy wygląd przy prawie zerowym wysiłku stylistycznym. Paznokcie nie muszą być profesjonalnie przygotowane, ale nie powinny odwracać uwagi. Układ dłoni jest bardzo istotny, dlatego preferuję manicure naturalny, francuski lub klasyczne lub podstawowe czerwone paznokcie, a nie wzory ani dziwne kolory.

Na koniec muszę to wyraźnie powiedzieć. Nie przyprowadzaj swojego dziecka, psa, męża, żony, chłopaka, mamy ani taty… ufff! Możesz przyprowadzić przyjaciela lub przyjaciółkę, którzy będą cię serdecznie wspierać, jeśli chcesz. Moje studio nie ma wielkiej przestrzeni, ale zawsze znajdzie się miejsce dla przyjaciela. Każda modelka, z którą współpracowałem, potwierdzi, że będziesz bezpiecznie i komfortowo i będziesz świetnie się bawić, tworząc piękne i zmysłowe portfolio, z którego będziesz dumny lub dumna. Pamiętaj, że razem z Tobą może być nawet pięć czy sześć osób – będzie okazja do wypicia kawy i porozmawiania kiedy będę pracował!

Kiedy się zgłosisz mailowo z potwierdzeniem dostaniesz maila zwrotnego z adresem jak i SMS.

Ta sesja jest płatna więc zdecydowanie weź pieniądze 🙂

W celu potwierdzenia swojej obecności wyślij 50 zł na BLIK 501105098. Reszta na miejscu. Rezerwuję czas dla osób, które wpłacą opłatę rezerwacyjną. Jeżeli jej nie wpłacisz a pojawisz się możesz stanąć w obliczu konieczności czekania aż skończę z osobami, które były umuówione z rezerwacją.

Zdjęcia do wyboru otrzymasz przez aplikację, której używam do tego celu. Jest łatwa w obsłudze i wydajna. Z jej pomocą wybierzez zdjęcia, dobierzesz coś ekstra – jak w sklepie – oraz pobierzesz gotowe fotografie.

Czy to wszystko? Chyba tak!

Zapraszam 9 marca na świetną zabawę!

Robert Gołębiewski – Fotograf!

Wróć

Twoja wiadomość została wysłana

Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Uwaga!

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Opublikowany w biznes fotograficzny, blog, portret męski, wizerunek, zdjęcia portretowe

Co jest w tym zdjęciu?

Dziś będzie zagadka. Zagadka, na którą sam nie znam odpowiedzi. I dlatego często pytam. Może poznam.

Dziś pocztylion przyniósł magazyn, na który czekałem od jakiegoś czasu. Nie tylko dlatego, że jest na nim fotografia na której jestem sam ale także dlatego, że zdjęcie wykonała kobieta, która jest najważniejszą kobietą w moim dorosłym życiu.

No i ten „Biznes Fotograficzny” to coś, co dojrzewało mi w głowie od dawna.

Wiele lat temu wpadłem na pomysł stworzenia pisma branżowego w branży, która dawała mi zarobek – Biznes Motoryzacyjny. Pisałem mnóstwo tekstów, szperałem w archiwach amerykańskich magazynów z początku XX wieku by czerpać inspiracje, analizowałem trendy i tak doradzałem serwisom samochodowym jak oczarowywać Klientów. Tak zresztą narodziła się moja pasja do fotografii. Nie miałem czym ozdobić tekstów – wszystko wydawało mi się beznajdziejne – cokolwiek znalazłem w bankach foto. Wszedłem do studia, zaprosiłem modelki i modeli …… jak chwyciło tak nie puściło.
Biznes Motoryzacyjny jednak skończył swój żywot. Moja miłość do niego wygasła. A karmię się zawsze miłością.

Od długiego czasu ta miłość do fotografii szuka kolejnej formy. Do formy szerszej. Formy swoistej platformy wymiany doświadczeń, rozmów z ludźmi z branży i dookoła branży, wywiadów, które uwielbiam robić, poznsawania ciekawych ludzi a przecież to otwiera fenomenalne możliwości obudowania fotografii nową treścią. [Będzie miał własną podstronę – TU].

I tak dochodzę do samej okładki – na tę okładkę trafił mój autoportret. Nie dlatego, że jest mój. Kocham siebie bardzo bo to miłosć w 100 procentach odwzajemniona. Mam do siebie uczucie, cierpliwość, mam dla siebie czas i nikt mnie tak dobrze nie rozumie jak ja sam. Ale rzecz w czymś innym.

Wielokrotnie tworzyłem kampanie reklamujące moje usługi fotograficzne. W kampaniach używałem rzecz jasna zdjęć. Jednym z nich było to zdjęcie. Czyli kampania zawierała grupę reklam a w tej grupie było powiedzmy 30 różnych reklam z których każda zawierała jeden portret. Wśród tych 30 był ten.

I ten portret przynosił mi zawsze 90% zleceń z kampanii. Pytałem, co w tym zdjęciu widzą. Mówili.

Ale teraz pytam Was. Jeżeli Wam się podoba, napiszcie co Was wtym portrecie zaciekawia. Jeżeli nie podoba, nie piszcie, bo to nie jest odpowiedź na moje pytanie a z drugiej strony sam znam jego niedoskonałości lepiej niż ktokolwiek!

Zatem interesuje mnie zrozumienie postrzegania. Wiele razy tworzyłem kampanie ze swoich portretów i ZAWSZE zaskakiwały mnie wybory. ZAWSZE. Kompletnie niezgodne z moim odczuciem estetycznym – choć wszystko przecież wyszło spod mojej ręki i wszystko lubię na równi!

Ale ten skubaniec potrafił przynieść mi 20-40 konkretnych kontaktów dziennie a inne reklamy..zero . Treści reklam zawsze były takie same. Zmieniał się TYLKO materiał graficzny.

A TY? Co Cię zaciekawa?

#portret#fotografia#portretmeski#sesjabiznesowa#sesjameska#wizerunek#biznesfotograficzny#biznes#money#cigar

Opublikowany w blog, Mundury, Portret, Portret kobiecy, portret męski, zdjęcia portretowe

Wielka miłość do munduru

Dziś opowiem o mojej słabości – #pasji. No ale przecież moją pasją jest fotografia więc czyżby zdrada? O nie…. to pasja wewnątrz pasji!

W komentarzu do pewnego posta wypowiedziałem się, że #kocham kobiety w mundurach. Tak naprawdę kocham #mundury a jeszcze dokładniej kocham fotografować ludzi w mundurach.

Najbardziej kocham fotografować rekonstruktorów historycznych. Ich wszechstronność w ramach tej społeczności pozwala mi spotykać osoby, które mogą mieć stroje rycerzy albo #żołnierzy I wojny światowej albo drugiej. Albo mundury napoleońskie albo z czasów powstania listopadowego lub z czasów wojen szwedzkich. Rozpiętość czasowa jest ogromna.

Kiedyś zorganizowałem sesję na której miałem 25 osób na raz. Ludzi w różnych mundurach, wymieszanych z pięknymi kobietami w strojach z różnych epok.

#Kobiety zaś w mundurach to zupełnie osobny element. Jest w mundurze coś urokliwego, co na kobiecie staje się dosłownie fetyszem. #Mundur pierwotnie tak bardzo był związany z mężczyzną, że noszony przez kobietę zaczyna przemawiać zupełnie innym językiem! Warto pamiętać, że to nie stój zdobi człowieka a człowiek strój! Kobieta zakładająca mundur nadaje mu nowe znaczenie. Mundur staje się piękny, zmysłowy, zaczyna ożywać. Zaczyna być widoczny ale już nie jako zwykły strój.

Mundur jest symetryczny. Prostuje. Człowiek noszący mundur jest wyprostowany, dumny. Czy są mundury lepsze i gorsze? Nie, nie w tym rzecz. Estetycznie – co tu dużo gadać – #Niemcy wygrali II Wojnę. Hugo Boss projektujący mundury na zlecenie armii wykonał świetną pracę. Ale to nie wszystko. Piękne są mundury amerykańskie szczególnie galowe. Fantastyczne były mundury lotników z I Wojny Światowej. Polskie mundury kawaleryjskie z roku 1936 były również wspaniałe.

Pokazuję Wam dziś małą cząstkę kolekcji zdjęć ludzi w mundurach jakie wykonałem. A mam ochotę na więcej!

Jeżeli więc masz w szafie mundur i myślisz o portrecie w mundurze – zapraszam Cię do kontaktu. Zostań swoim własnym fetyszystą!

Na koniec dodam, że 2 marca organizuję #sesję portretową w #Warszawie przy Grójeckiej. Chętnie zaproszę osoby z mundurami!

https://robertgolebiewski.com/2024/02/20/2-marca-sesja-portret-w-godzine-warszawa-ochota/

#mundur #uniform #soldier #history #photoshoot #headshot #photography #fotografwarszawa #sesjabiznesowa #sesjaportretowa

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

Opublikowany w Marketing i fotografia, Metal Art, Muzyka Rockowa i fotografia, Najlepsi Fotografowie, Portret, portret męski, zdjęcia portretowe

Historia fotografii: Motorhead – Ace of Spades – Alan Ballard

🎸 Dziś mam dla Ciebie odrobinę historii budowania #wizerunku!

🎸 Będzie głośno, więc uprzedzam, żeby nie było.🎸

Oto przykład na skuteczne zbudowanie wizerunku kiedy już wydawało się, że przecież jest doskonale! W efekcie powstała jedna z najlepszych okładek w historii Heavy Metalu!

🎸 Mamy rok 1980. Nurt muzyczny „New Wave of British Heavy Metal” jest w rozkwicie. Grają Iron Maiden, #Saxon, Def Leppard. I rozkwita kariera Motorhead. Wydali wcześniej dwie mocne płyty – „Overkill” i „#Bomber„. Przygotowują czwartą płytę. Po wielu dyskusjach nadano jej tytuł „Ace of Spades”.

🎸 Pierwotnie powstał zamysł by sfotografować trzech rewolwerowców przy stole jak grają w karty. Ale w końcy wygrał pomysł amerykańskiej pustyni. Takiej w Arizonie. Ale skąd wziąć Arizonę w Anglii? Znalazła się. martin Poole zabrał się za projekt a #AlanBallard zajął się zdjęciami. A za pustynię w Arizonie robiła kopalnia piasku w Barnet.

🎸 Trzech królów metalu ubrało się stosownie do swoich westernowych upodobań choć rękę przyłożył #JoePetagno, miłośnik westernów, który tworzył większość ilustracji dla zespołu. I tak: Eddie został ubrany na wzór postaci Clinta Eastwooda z trylogii Sergia Leone. Kostium Phila to kopia stroju Marlona Brando z „One-Eyed Jacks” zaś „The Man” Lemmy był inspirowany strojem Breta Mavericka z serialu „Maverick”.

🎸 W efekcie powstała jednna z najbardziej ikonicznych okładek w historii metalu. Rzecz jasna muzyka zrobiła swoje i właśnie dzięki tej muzyce wysiłek włożony w stworzenie tego wizerunku przełożył się na rozpoznawalnosć.

Na koniec Alan Ballard – Jego dorobek fotograficzny jest imponujący. Fotografował wielu wykonawców, nie tylko Motorhead. Tu jest fragment jego porfolio:

A jak chcesz posłuchać tytułowego kawałka oto on:

Genialna muzyka – cały album jest świetny. Plus doskonała okładka – wspaniała robota zespołu i fotografa. Okładka staje się twarzą płyty. Jest z muzyką cały czas. Im większy sukces płyty tym bardziej rozpoznawalna jest okładka. Czyli treść i oprawa wizualna.

Kocham nad takimi projektami pracować!

#motorhead#heavymetal#fotografia#fotografiamuzyczna#sesjabiznesowa#sesjawizerunkowa

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

Opublikowany w Mobilne atelier, Portret, Portret kobiecy, portret męski

Miłe zaskoczenia!

☀️ Czy w swojej pracy miewam zaskoczenia? Pewnie! I to takie, które uwielbiam! ☀️

📷 Pocztylion przyniósł nowy magazyn! Mój ulubiony temat! Kowboje! Dziki Zachód. Twardziele! 📷

📷 To była jedna z tych sesji, podczas których odwróciło się biegunowanie! Uwielbiam takie sytuacje. To już kolejna w mojej karierze więc w duchu tylko zacierałem ręce…. a było tak! 📷

📷 🔥 Wchodzę do domu Klientów. Zaproszony zostałem przez Panią. Temat arcyciekawy! Świece. Produkt nie tylko świecący ale pachnący oraz coraz częściej wizualnie atrakcyjny! Więc zabieram się za rozstawianie sprzętu. Potem planuję „ogrywanie” produktu. Pozy, układ rąk – bo świece MUSZĄ być ogrywane z człowiekiem!

Razem z Panią jest Pan. „Mąż pomoże, coś przestawi, poda” słyszę. A ja wiem swoje. Zerkam sobie na niego od początku. Wiem co widzę. Jest potencjał! Więc pracuję i powoli zachęcam, prowokuję w końcu przerwa Pani i mówię stanowczo „Zapraszam!”. I zaczęło się…… I końca nie było widać!

🌷 Tak to bywa. Panie często są przekonane, że one są głównymi obiektami wielokrotnie sprowadzając Panów do roli pomocników. Tymczasem to w mężczyznach tkwi niebywały potencjał artystyczny! Trzeba go tylko wydobyć! Popchnąć! Zachęcić.

👖 👔  Jak zawsze przyniosłem wszystkie swoje stroje, kapelusze, rekwizyty – teraz planuję wyposażyć się w komplet pas i replika rewolweru aby mieć kowbojski pełny setup. Założyliśmy marynarkę…. kapelusz. Cygaro mam zawsze. Dym…. dorobiłem w postprodukcji. Miodzio!

A jak Wam się podoba? Uwielbiam fotografować mężczyzn bo przypomina mi się najlepsze kino, gdzie mężczyźni wspólnie z kobietami tworzyli wyraziste role.

🎩 🎓 👑 🎒 Panią pokażę w osobnym poście gdzie będę pokazywał jak należy ogrywać produkty. To często czarna magia dla właścicieli niewielkich firm produkujących piękne rzeczy lecz nie posiadających umiejętności wydobycia ich z czeluści przeciętności.

Przypominam – nie ważne CO – ważne JAK.

Na koniec:
📷 2 marca – mam jeszcze 2 miejsca na mojej sesji w Warszawie. Możesz tym sposobem zyskać portrety do CV czy na LinkedIn. Tu jest więcej:

https://lnkd.in/dxpTaHGJ

#sesjaportretowa#sesjameska#portretwarszawa#sesjawizerunkowa#dobryfotograf#jakfotografowac#portretzcygarem

Opublikowany w blog, Marketing i fotografia, Portret kobiecy, portret męski, Słynne fotografie, wizerunek, zdjęcia portretowe

Czym do cholery jest ten „wizerunek”?

Tyle się pisze i „gada” o budowaniu wizerunku i magicznej „marce osobistej”. Tak dużo, że postawiłem poddać to pewnej klasyfikacji, analizie i ubrać w konkrety.

Zacznijmy od definicji:

Budowanie wizerunku to proces tworzenia pozytywnego obrazu siebie lub swojej marki w oczach innych ludzi. To, jak się zachowujemy, co mówimy, jak wyglądamy i jakie decyzje podejmujemy, wszystko to ma wpływ na to, jak inni nas postrzegają.

Czyli: chodzi o to jak nas postrzegają. Aha! Czyli: jak cię widzą tak cię piszą!

To weźmy się za konkretne grupy zawodowe!

Biznesmen: Biznesmen może budować swój wizerunek poprzez bycie profesjonalnym, rzetelnym i skutecznym w wykonywaniu swojej pracy. Może to obejmować regularne spotkania z klientami, dbanie o dobre relacje biznesowe, prezentowanie się w odpowiedni sposób, na przykład w eleganckim ubraniu, oraz wykazywanie się umiejętnościami przywódczymi i podejmowaniem odpowiedzialnych decyzji. Przykładem budowania wizerunku biznesmena może być Elon Musk, który jest kojarzony z innowacyjnością, odwagą w podejmowaniu ryzyka i sukcesem w prowadzeniu przedsiębiorstw takich jak Tesla i SpaceX. Albo Steve Jobs, mistrz kreowania swojego wizerunku!
Dla przedsiębiorców i biznesmenów ważne jest budowanie wizerunku jako rzetelnych, kompetentnych i odpowiedzialnych liderów biznesu. Mogą to robić poprzez transparentność w działaniach, dbałość o relacje z klientami i pracownikami, oraz sukcesywną realizację celów biznesowych. Ważne jest również wyrażanie się w mediach społecznościowych, konferencjach branżowych i innych wydarzeniach biznesowych, aby budować swoją markę osobistą i eksperctwo w danej dziedzinie.

No to idziemy dalej….

Artysta rockowy heavy metalowiec: Artysta tego gatunku często buduje wizerunek jako osoba niezależna, buntownicza i odważna. Może to obejmować ekscentryczne stroje, ekspresyjne zachowanie na scenie, mocną muzykę oraz przekazywanie silnych emocji poprzez teksty piosenek i występy na żywo. Przykładem artysty rockowego heavy metalowca z charakterystycznym wizerunkiem może być Ozzy Osbourne, który jest znany z intensywnych występów scenicznych, charakterystycznego wokalu oraz kontrowersyjnego stylu życia. Mocno kontrowersyjnego!
Tu jest cała gama przykładów, ponieważ każdy artysta sceniczny dba o to, aby być niepowtarzalnym! Więc taki Lemmy z Motorhead też jest dobrym przykładem!
Dla artystów istotne jest budowanie wizerunku jako oryginalnych, inspirujących i autentycznych twórców. Mogą to osiągnąć poprzez ciągłą pracę nad swoim rzemiosłem, wyrażanie siebie w swoich dziełach i bycie wiernym sobie. Udział w wystawach, koncertach, festiwalach i innych wydarzeniach artystycznych pozwala im na promowanie swojej pracy i budowanie lojalnej grupy fanów.

No dobra…teraz idziemy do kina!

Aktor: Aktor może budować swój wizerunek poprzez różnorodność ról, umiejętność dostosowywania się do różnych postaci oraz profesjonalizm na planie i w życiu prywatnym. Może to również obejmować dbanie o wygląd, uczestnictwo w wydarzeniach branżowych, takich jak premiery filmowe czy festiwale filmowe, oraz udział w działaniach charytatywnych. Przykładem aktora z dobrze zbudowanym wizerunkiem może być Tom Hanks, który jest kojarzony z sympatią, wszechstronnością aktorską i zaangażowaniem w różnorodne projekty filmowe oraz społeczne. Innym przykładem jest przecież Humphrey Bogart, ltóry starannie dbał o swój wizerunek!

No to teraz ja!

Fotograf – niepokorny artysta: Fotograf może budować swój wizerunek jako niepokorny artysta poprzez eksplorację nowatorskich technik, unikanie utartych szablonów i kreowanie zdjęć, które prowokują do myślenia lub wywołują emocje. Może to obejmować pracę nad projektami artystycznymi, które wykraczają poza konwencjonalne ramy, oraz wyrażanie swojego własnego punktu widzenia poprzez fotografie. Fotograf może także angażować się w działania społeczne lub działania na rzecz określonych grup społecznych, co dodaje głębi i autentyczności do jego wizerunku. Przykładem fotografa – niepokornego artysty może być Annie Leibovitz, która jest znana z prowokacyjnych i wyrazistych zdjęć, które często niosą ze sobą silne przesłanie artystyczne i społeczne. Znana jest też z barwnego życia zawodowego i prywatnego. Innym przykładem artysty dbającego o wizerunek przez swoje prace jest Helmut Newton oraz Richard Avedon.
Dla fotografów ważne jest budowanie wizerunku jako kreatywnych i kompetentnych profesjonalistów. Mogą to robić poprzez prezentowanie swoich najlepszych prac, tworzenie spójnej marki osobistej, zdobywanie pozytywnych opinii od klientów oraz uczestnictwo w konkursach fotograficznych i wystawach. Dbanie o swoje portfolio i aktywność na platformach społecznościowych także pomaga w promowaniu ich pracy i budowaniu wizerunku.

To idziemy do kancelarii prawnej!

Prawnicy: Prawnicy mogą kreować swój wizerunek poprzez udowodnienie swojej wiedzy i kompetencji w dziedzinie prawa. Regularne publikowanie artykułów naukowych, uczestnictwo w konferencjach prawniczych oraz udzielanie wywiadów medialnych to skuteczne sposoby na zbudowanie reputacji jako autorytet w danej dziedzinie. Dbałość o relacje z klientami: Budowanie pozytywnego wizerunku prawnika wymaga również umiejętności komunikacji i empatii w relacjach z klientami. Skuteczne rozwiązywanie problemów, klarowne wyjaśnianie zagadnień prawnych oraz otwarta komunikacja pomagają w budowaniu zaufania i lojalności klientów. Etyka zawodowa: Przestrzeganie zasad etyki zawodowej i moralnych norm jest kluczowe dla budowania solidnego wizerunku prawnika. Działanie zgodnie z wartościami i zasadami zawodu oraz unikanie konfliktów interesów podnosi reputację prawnika jako uczciwego i godnego zaufania profesjonalisty.
Przykładami niech będą Clarence Darrow, Nelson Mandela czy Ghandi – przecież prawnik!

No to lecimy do kliniki!

Lekarze: Lekarze mogą kreować swój wizerunek jako kompetentni i empatyczni opiekunowie zdrowia poprzez dbanie o pacjentów, słuchanie ich potrzeb i udzielanie wsparcia w trudnych chwilach. Komunikacja zrozumiała dla pacjenta, szacunek dla ich godności oraz troska o ich dobrostan to kluczowe elementy budowania pozytywnego wizerunku lekarza. Przykładem lekarza, który miał piękny wizerunek był Religa, którego zdjęcie po pierwszej transplantacji serca obiegło cały świat! Albo chociażby Patch Adams!

To idziemy tam, gdzie nam coś sprzedadzą!

Sprzedawcy: Sprzedawcy mogą budować swoją reputację poprzez znajomość produktów, branży i trendów rynkowych. Udzielanie fachowych porad klientom, zrozumienie ich potrzeb oraz proponowanie odpowiednich rozwiązań to kluczowe elementy budowania wizerunku jako eksperta w swojej dziedzinie. Edukacja i świadomość zdrowotna: Udzielanie porad zdrowotnych, prowadzenie działań profilaktycznych oraz aktywność w społeczności mogą pomóc lekarzom w budowaniu reputacji jako ekspertów w dziedzinie zdrowia. Działania edukacyjne, takie jak wykłady, artykuły naukowe czy udział w kampaniach społecznych, pozwalają na zwiększenie świadomości zdrowotnej społeczeństwa i zbudowanie zaufania do lekarza jako autorytetu w tej dziedzinie. Postawa etyczna i profesjonalizm: Szacunek dla zasad etycznych zawodu, tajemnicy lekarskiej oraz przestrzeganie standardów zawodowych są niezbędne do budowania wizerunku lekarza jako profesjonalisty. Pacjenci oczekują uczciwości, rzetelności i troski ze strony lekarzy, dlatego niezawodność i etyka zawodowa są kluczowe dla pozytywnego odbioru. Komunikacja i relacje z klientami: Sprzedawcy mogą kreować pozytywny wizerunek poprzez budowanie trwałych relacji z klientami opartych na zaufaniu i profesjonalizmie. Skuteczna komunikacja, empatia oraz dostępność dla klientów są kluczowe dla budowania lojalności i reputacji jako sprawdzonego partnera biznesowego. Skuteczność i uczciwość: Sprzedawcy, którzy dostarczają wysokiej jakości produkty i usługi oraz są uczciwi w swoich działaniach, budują pozytywny wizerunek jako rzetelni i profesjonalni partnerzy biznesowi. Wypełnianie obietnic, rozwiązywanie problemów klientów oraz etyczne postępowanie z klientami i konkurentami są kluczowe dla budowania i utrzymywania dobrej reputacji w branży sprzedaży.
Tu mamy Ziga Ziglara, Briana Tracy czy Tony Robbinsa.

A TERAZ WEŹMY SIĘ ZA PORTRETOWANIE……. BO JAK TO WSZYSTKO DO CHOLERY POKAZAĆ!!!

A więc jak ci ludzie – biznesmen, heavy metalowiec, aktor i fotograf oraz prawnik i lekarz – mogliby budować swój wizerunek poprzez portret, z uwzględnieniem różnic w ekspresji, wyrazistości i treści obrazu. A raczej jak ja mógłbym to zrobić:

Biznesmen: Portret biznesmena mógłby być wykonany w sposób poważny, z umiarkowaną ekspresją. Biznesmen może być przedstawiony w eleganckim ubraniu, z pewną postawą i wyrazem twarzy, który odzwierciedla jego pewność siebie i determinację. Tło portretu mogłoby być neutralne lub zawierać subtelne elementy związane z jego dziedziną działalności, na przykład biurko, książki biznesowe lub symbole jego branży. Czyli rekwizyty w ręku lub obok.

    Heavy metalowiec: Portret heavy metalowca mógłby być dynamiczny i ekspresyjny, z wyrazistym przekazem emocji. Heavy metalowiec może być przedstawiony w scenicznych strojach, z ekspresją pełną pasji i intensywności. Tło portretu mogłoby być ciemne lub mroczne, z dynamicznym oświetleniem które podkreśla jego charakterystyczny styl i energię.

      Aktor: Portret aktora mógłby być zróżnicowany i plastyczny, z różnymi wyrazami twarzy i postawami ciała, które odzwierciedlają różnorodność ról, jakie grał. Aktor mógłby być przedstawiony w różnych kostiumach i charakteryzacjach, z ekspresją dopasowaną do konkretnej postaci, którą odgrywał. Tło portretu mogłoby zawierać elementy związane z różnymi gatunkami filmowymi, w których aktor występował, co dodaje głębi i kontekstu jego karierze. Czyli rekwizytem jest jego twarz oraz ewentualnie stroje postaci!

        Fotograf – niepokorny artysta: Portret fotografa – niepokornego artysty mógłby być eksperymentalny i odważny, z unikalną kompozycją i interpretacją światła i cienia. Fotograf mógłby być przedstawiony z aparatem fotograficznym lub innym sprzętem, który jest narzędziem jego sztuki, z wyrazem twarzy, który odzwierciedla jego pasję i zaangażowanie w proces twórczy. Tło portretu mogłoby być abstrakcyjne lub zawierać elementy związane z jego projektem artystycznym, co podkreślałoby jego indywidualny styl i wyrazistość w przekazywaniu swojej wizji artystycznej.

          Różnice w ekspresji, wyrazistości i treści obrazu wynikają z indywidualnych cech i charakterystyki każdej z tych osób oraz ich dziedzin działalności. Każdy portret może być wyjątkowy i opowiadać swoją własną historię, odpowiadającą osobowości i wizerunkowi każdego z tych czterech ludzi.

          Lekarz: Aby sportretować lekarza w sposób wyraźny i odróżniający, można skupić się na ekspresji jego empatii i profesjonalizmu. Ujęcia z lekarzem, który uśmiecha się łagodnie i empatycznie, mogą podkreślić jego troskę o pacjentów. Ważne jest również, aby uwiecznić lekarza w otoczeniu pracy, na przykład w gabinecie medycznym, aby podkreślić jego rolę jako opiekuna zdrowia. Kompozycje z lekarzem patrzącym na pacjenta lub trzymającym medyczne narzędzia mogą dodatkowo podkreślić jego zawodową kompetencję i zaangażowanie w praktykę medyczną. Oświetlenie miękkie i naturalne może pomóc w stworzeniu atmosfery zaufania i komfortu, co jest istotne w relacji lekarz-pacjent.

          Prawnik: Sportretowanie prawnika może skupić się na wyrazie jego determinacji i pewności siebie. Ujęcia z prawnikiem, który spogląda na obiektyw z pewnością siebie i stanowczym spojrzeniem, mogą podkreślić jego profesjonalizm i pewność siebie.

          Można również eksperymentować z kompozycją, na przykład umieszczając prawnika w centralnej części kadru z symbolicznymi elementami prawa w tle, co może dodatkowo wzmocnić jego wizerunek jako prawnika. Czyli znowu rekwizyty.

            CO ICH ŁĄCZY?

            Uchwycenie profesjonalizmu w portrecie może być osiągnięte poprzez różne techniki fotograficzne, kompozycyjne i stylistyczne. Oto kilka sposobów, jak można to zrobić:

            1. Ekspresja twarzy: Profesjonalizm często jest kojarzony z pewnością siebie i spokojem. Dobrze aby model wyraził lekki uśmiech lub spokojne spojrzenie. Warto unikać zbyt mocnych emocji, takich jak nadmierna radość lub smutek, które mogą zakłócić wrażenie profesjonalizmu. Wyjątkiem będą rockowcy i aktorzy!
            2. Ubranie i wygląd: Dobrać odpowiednie ubranie i stylizację, które są odpowiednie dla zawodu modela. Na przykład, dla lekarza czy prawnika, elegancki garnitur lub strój biznesowy może być odpowiedni, podczas gdy dla artysty heavy metalowego może to być charakterystyczny strój scenicznego bohatera. Dbałość o schludność i staranne uczesanie również przyczynia się do wrażenia profesjonalizmu.
            3. Oświetlenie: Dobrze dobrana technika oświetleniowa może znacząco wpłynąć na odbiór portretu. Umiarkowane, miękkie światło często jest preferowane, ponieważ równomiernie rozprasza się na twarzy, minimalizując cienie i zmarszczki, co może dodatkowo podkreślić profesjonalizm modela.
            4. Kompozycja: Należy ustalić odpowiednią kompozycję, która podkreśla ważność i autorytet modela. Na przykład, umieszczenie modela w centralnej części kadru, z lekkim powiększeniem, może wzmocnić wrażenie jego dominującej roli.
            5. Tło i otoczenie: Jednolite ciemne tło, które jest neutralne i niezakłóca uwagi od portretowanej postaci. Ewentualnie jego naturalne otoczenie ale to już portret „środowiskowy”.
            6. Pozycja i gesty: Ustawienie pozycji ciała i gestów mogą również pomóc w uchwyceniu profesjonalizmu. Model powinien trzymać się prosto, z głową podniesioną, co symbolizuje pewność siebie i zaangażowanie. Unikać nadmiernych ruchów lub gestów, które mogą zakłócić spokojny i kontrolowany wizerunek.

            Wszystkie te elementy mogą wspólnie pomóc w uchwyceniu profesjonalizmu w portrecie, podkreślając znaczenie i autorytet portretowanej postaci w danej sferze działalności.

            UFFFFFF – to aż tyle z tej niby prostej analizy? Jasne? Jasne!

            Robert Gołębiewski
            Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
            Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
            Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
            W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
            Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
            Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
            Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
            Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
            To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
            Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
            Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
            Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
            Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
            Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
            Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
            Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
            Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
            W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
            W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
            Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
            Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
            Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
            Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
            Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

            Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

            Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

            Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

            Opublikowany w blog, Portret, Portret kobiecy, portret męski, Portret w godzinę, Promocje!, wizerunek, zdjęcia portretowe

            2 marca – sesja Portret w godzinę – Warszawa Ochota

            ☀️ Wpisz sobie w kalendarz datę 2 marca! ☀️

            ⁉️ A Co się wydarzy 2 marca? Już mówię! ⁉️

            📷 To już kolejna odsłona mojego projektu „Portret w godzinę”.

            Wszystko odbywa się w wygodnym, eleganckim apartamencie na warszawskiej Ochocie, gdzie rozstawiam swoje atelier i pracuję od 13.00 do 24.00. 📷

            Poprzednia edycja 10 lutego była wiekim sukcesem!

            ⁉️ Na czym polega „Portret w godzinę”? 📷

            Oczywiście – od tego zacznę – to nigdy nie jest „godzina” bo bywa, że zostajecie 2-3 godziny, patrząc jak pracuję z innymi. Jedna osoba się przebira, druga pozuje – jest tempo, dynamika, ruch, twórczy ferment.

            ⁉️ Dla kogo jest „Portret w godzinę”? 📷

            To oferta dla tych z Was, którzy potrzebują kilku dobrych portretów mojego autorstwa zamiast 60 czy 100 [tak, tak, mam wiele takich projektów!] i nie chcą przeznaczać 4-6 godzin na wyczerpującą sesję „solo” – a właśnie tyle trwać powinna „mocna sesja” po której poczujesz się jak po ostrym treningu.

            📷 „Portret w godzinę” to forma „light” bez pogorszenia jakości – po prostu robimy mniej, szybciej i w grupie. Wchodzisz, poznajemy się, pracujemy, przychodzi ktoś kolejny, pozuje, Ty kończysz. Zapraszam szczególnie tych z Was, którzy „zawsze nie mają czasu”. „Portret w godzinę” może być Waszym otwarciem się na poważniejsze przygody z portretem.

            📷 Załączam kilka fotografii, które powstały podczas ostatniej sesji 10 lutego! 💪🏼 Zauważcie, że była też okazja obserwowania jak pracuję światłem z męskim ciałem! Dopiero przy pracy z odsłoniętym męskim torsem można zrozumieć jak działa światło!

            👚👕👖👔👗 Dodam, że staram się zawsze mieć coś do przebrania – co pracuje ze światłem. To zawsze ułatwia i eliminuje stres „co mam na siebie założyć!”

            🕑 Zapraszam 2 marca! Napisz do mnie lub wyślij SMS – 501105098. Uzgodnimy szczegóły.

            💵 No i na koniec „last but not least” finanse. Płacisz znikomą część ceny pełnej sesji a masz świetne portrety do portfolio, CV czy do Mediów Społecznościowych!

            Zapraszam do kontaktu!

            Robert Gołębiewski
            Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
            Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
            Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
            W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
            Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
            Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
            Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
            Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
            To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
            Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
            Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
            Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
            Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
            Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
            Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
            Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
            Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
            W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
            W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
            Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
            Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
            Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
            Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
            Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

            Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

            Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

            Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.