Opublikowany w Mobilne atelier, Portret, Portret kobiecy, portret męski, zdjęcia portretowe

U mnie czy u Ciebie czyli….

Czyli wszystko co powinieneś wiedzieć o planowaniu naszej wspólnej sesji a czego mogłeś nie znaleźć na mojej stronie!

Ten post piszę po wielu rozmowach, które przeprowadziłem z wieloma osobami, które odwiedziły moją stronę i z któruymi umówiłem się na zdjęcia.

Najważniejsza informacja, która nie jest cały czas czytelna to:

DOJEŻDŻAM DO CIEBIE!

W dowolne miejsce Polski.

Mam oczywiście atelier w Warszawie ale ze statystyk wynika, że 75% Klientów preferuje mój przyjazd. A ja jestem do tego przygotowany.

NIE MA DODATKOWEJ OPŁATY ZA DOJAZD!

Wiele osób myśli, że skoro dojeżdżam, to liczę ich dodatkowo za ten dojazd.

Nic bardziej błędnego.

W Warszawie płacę na wynajem atelier. Dojeżdżając do Ciebie płacę za paliwo. Tak czy siak wydaję pieniądze. Tak skalkulowałem stawkę, że nie ma potrzeby doliczania czy za wynajem atelier czy za dojazd. Po prostu – jest to w cenie.

SESJA TRWA MINIMUM TRZY GODZINY!

Kilka osób było zaskoczonych, że „aż trzy godziny”.

Czasem pracuję z jedną osobą 4 a nawet 8 godzin.

Z czego wynikają te trzy godziny lub więcej?

Ze znajomości ludzkiej anatomii.

Każdy ma 70 mięśni w twarzy. Na początku, kiedy ludzie się poznają te mięśnie są napięte. Dlatego na początku jesteśmy zwyczajnie spięci. Często na pewno widzisz fotografie w Internecie – ludzie sztywni i napięci. To właśnie efekt „szybkiej sesji”. A przecież chcesz mieć efekt WOW…więc najpierw się oswajamy a potem rozkręcamy.

Po wszystkim kiedy zobaczysz zdjęcia będą to dwaj różni ludzie!

Na ten moment to najważniejsze informacje.

Jeżeli już rozmawialiśmy to się już znamy i wkrótce się umówimy na zdjęcia.

Jeżeli jeszcze nie rozmawialiśmy – wkrótce porozmawiamy.

Jeżeli już pracowaliśmy – kłaniam się nisko dziękując za wspaniałe pozowanie!

Jeżeli nie znasz mnie jeszcze koniecznie sprawdź moje referencje!

Miłego dnia!
Robert Gołębiewski
Fotograf portrecista

Opublikowany w Portret, portret męski, zdjęcia portretowe

Najlepsze życzenia od Fotografa Portretowego

Moi Drodzy!

Z okazji nadchodzących Świąt życzę Wam przede wszystkim zdrowia, spokoju i spełnienia marzeń – jakie by one nie były.

Dla jednego będzie to wartościowy prezent dla kogoś innego bliskość drugiej osoby. Dla jeszcze kogoś to zdrowie w chorobie.

Jeszcze ktoś myśli o powodzeniu w interesach.

A wiele osób zapragnie profesjonalnych zdjęć portretowych!

To życzenie jest na wyciągnięcie ręki! Kupiłem nowy kalendarz na rok 2025 – grudzień był wypełniony po brzegi…..

W styczniu i lutym wpisałem już wiele osób.

Mam jeszcze troche wolnych terminów – wystarczy do mnie napisać.

Wiele czasu spedzam w podróży – jeżdżę na sesje w najdalsze zakątki – czasem przeciwległe miejsca Polski. Chwalę sobie autostrady – dzięki temu do Wrocławia dojeżdżam w niecałe 3 godziny. Do Krakowa w 3 godziny z kawałkiem. Do Gdańska również szybko.

Podróże stanowią okazję do przemyślen – takie odświeżenie umysłu. Połowa moich sesji odbywa się w domach Klientów. Druga połowa to sesje w moim warszawskim atelier.

W tym miejscu dziekuję wszystkim, którzy zaufali mojemu doświadczeniu w roku 2024. Dziękuję też za wspaniałe referencje. Bardzo pomagają mi w nawiązywaniu nowych kontaktów.

Życzę Wam spokoju i odprężenia w tych dynamicznych czasach. I wypoczynku bo na pewno od Nowego Roku wielu z Was zakasa rękawy by realizować nowoczne wyzwania.

Dla mnie całe święta do Nowego Roku do czas wytężonej pracy – czas retuszowania setek fotografii dla moich wspaniałych Klientów.

Stworzyłem mnóstwo nowych, wpsaniałych portretów, które już wkrótce pokażę.

Moje Noworoczne postanowienia? Robić jeszcze więcej zdjęć. Poznawanie jeszcze więcej wspaniałych ludzi. Cóż więcej mogę sobie życzyć?

Wszystkie dobrego dla Was!

Opublikowany w Portret, portret męski, Sesje

8 grudnia – zaproszę jedną osobę do atelier

Niby nic specjalnego ale uznałem, że się tym podzielę.

Otóż 8 grudnia będę w moim atelier w Warszawie i mam miejsce dla JEDNEJ osoby.

Może to będziesz TY?

Musisz wiedzieć, że 7 i 8 grudnia zaplanowałem „Maraton portretu” i przewidziałem:

3 osoby 7 grudnia

5 osób 8 grudnia.

Miejsca zostały zarezerwowane w ciągu dosłownie kilku godzin.

Zostało jedno wolne miejsce.

Daj znać, jeżeli masz ochotę na portret w moim wykonaniu.

Wróć

Twoja wiadomość została wysłana

Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Ostrzeżenie
Uwaga!

Opublikowany w Portret, Portret kobiecy, portret męski, Słynni fotografowie, zdjęcia portretowe

Słynni Fotografowie – Tim Walker

„Fantazja nie jest czymś, co umieszczam w swoich kadrach; Nie próbuję jej tam wciskać nawet dla zabawy. Rzecz sprowadza się do szczerości w fotografii. Fotografia jest w pewnym sensie zwierciadłem, w którym przegląda się zarówno fotograf jak i jego dzieło”.

Te słowa wypowiedział Tim Walker, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współcześnie fotografów mody. Jego najnowszym projektem był Kalendarz Pirelli sprzed kilku lat.

Walker to prawie mój rownolatek. No dobrze, młodszy o jakieś 6 lat.

W wieku 25 lat trafił pod skrzydła Richarda Avedona, pracując jako jego pełnoetatowy asystent.

Po powrocie do Londynu pracował dla wielu magazynów, w tym Vogue. Od tego czasu zrealizował wiele projektów projektów modowych jak również wystaw przestrzennych.

Jego ważnym projektem była wystawa w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, które wcześniej przeczesał, szukając wszelkich zapomnianych rekwizytów czy strojów, które użył do swoich projektów. Warto nadmienić, że w Muzeum Wiktorii i Alberta znajduje się fenomenalna wystawa strojów prowadząca nas przez cała historię mody!

Zapraszam do krótkiej wycieczki przez fotografia Tima Walkera.

Niektóre szokują, inne zachwycają – żadna nie pozostawia obojętnym. Jak zawsze pierwsze zdjęcie to bohater opowieści.

Aha….niedawno miałem w jednym z postów najazd przeciwników palenia. Ciekawe co powiedzą teraz …..

Zapraszam do umawiania się na sesje ze mną.

Opublikowany w Portret, Portret kobiecy, portret męski, Słynne fotografie, Słynni fotografowie, zdjęcia portretowe

Słynni fotografowie: Helmut Newton

„Moim zadaniem jako fotografa portretowego jest uwodzić, zabawiać i dawać rozrywkę”.

To motto Helmuta Newtona, jednego z najsłynniejszych fotografów portretowych oraz ikony fotografii modowej i reklamowej.

Jego styl jest rozpoznawalny w każdym kadrze. Nie sposób pomylić go z niczym innym.

„Lubię silne kobiety” – mówił. Wybierał silne kobiety a potem aranżował kadry tak, by „pakować je w kłopoty” albo ilustrować sytuacje pozornie erotyczne, które tak naprawdę wyrażały znacznie więcej.

Często zestawiał ze sobą dwie kobiety, z których jedna była wystylizowana na mężczyznę.

Modelki i aktorki ustawiały się w kolejce do niego, aby stworzył je niejako na nowo.

Miał swój udział w kalendarzu Pirelli.

„Wszystko jest w oczachi twarzy, cała reszta to tylko uzupełnienie” – mówił pytany o to, czemu tak intensywnie eksponuje tematy erotyczne czy sado-maso. Uważał to wszystko za środki wyrazu.

„Mój sprzęt mieści się w jednej torbie. Nie trzeba więcej” mówił, kiedy odpowiadał na pytania jak rozbudowane ma atelier.

Jego dyrektorem artystycznym i managerem była jego żona. Na jednym z najsłynniejszych zdjęć, których tu nie mogę pokazać z oczywistych względów, Newton fotografuje nagą modelkę a tuż obok tła siedzi jego żona, jak zawsze przyglądając się, jak pracuje.

W okresie największego rozwkitu kariery pobierał 10.000 dolarów za jedno zdjęcie. I agencje reklamowe płaciły mu bez zająknięcia. Do legendy przeszła reklama zegarków Bulgari, o czym napiszę w osobnym poście.

Zginął w wypadku samochodowym w wieku 85 lat. Dostał zawału serca jadąc na sesję i jego auto uderzyło w budynek.

Nakręcono o nim szereg filmów dokumentalnych, powstało wiele albumów i nieustannie odkrywa się nowe archiwalia.

Był też mistrzem autopromocji – wydawał własne czasopismo poświęcone własnej aktywności fotograficznej.

Patrząc na jego zdjęcia i znając na pamieć jego biografię czuję się z nim niezwykle związany.

Plan na nadchodzące lata: duża seria zdjęć w jego stylu.

Opublikowany w Mobilne atelier, Portret, Portret kobiecy, portret męski, zdjęcia portretowe

Zapraszam do rezerwowania terminów sesji

Kochani!

16 listopad „rozszedł” się błyskawicznie.

W listopadzie w moim atelier mam zarezerwowane terminy w poniższych dniach [i mogę jeszcze przyjąć kilka osób]:

20 listopad – mam miejsce dla 1 osoby

23 listopad – mam miejsce dla 2-3 osób

28 listopad – mam miejsce dla 1 osoby.

ALE…..

Mogę również przyjechać do Ciebie z moim mobilnym atelier w dniu, który jest dla Ciebie wygodny i potwierdzi to mój kalendarz.

Ponadto, możemy zarezerwować atelier na dzień wygodny dla Ciebie.

Zachęcam również do rezerwowania sesji w grudniu!

Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam!

Robert GołębiewskiFotograf- portrecista.

Opublikowany w Portret, Portret kobiecy, portret męski, Słynne fotografie, Słynni fotografowie, zdjęcia portretowe

Słynni fotografowie – David Bailey

„Żeby być dobrym fotografem trzeba mieć mnóstwo wyobraźni. Potrzebujesz o wiele mniej wyobraźni żeby być malarzem bo malarz po prostu tworzy i wymyśla rzeczy na obrazie. W fotografii wszystko jest takie zwykłe. Trzeba starannie się przypatrywać aby nauczyć się dostrzegać rzeczy niezwykłe.”

Te słowa wypowiedział jeden z najsłynniejszych fotografów – David Bailey.

Człowiek ten zrewolucjonizował fotografię mody. Zrewolucjonizował też portret. Im dłużej przyglądam się jego pracom tym bardziej ciągnie mnie do dużego cyklu w jego stylu – białe tło, czerń i biel.

Rzucił szkołę w wieku 15 lat – inspirujące dla wszystkich rodziców, którzy martwią się o niechęć swoich dzieci do szkoły.

Nosiło go. Zaciągnął się do lotnictwa wojskowego. W końcu został asystentem fotografa i „poszło”. Przez lata był etatowym fotografem w Vanity Fair.

Film Antonioniego „Powiększenie” inspirowany był jego postacią, choć są tacy, którzy twierdzą, że równie silną inspiracją był Richard Avedon.

Mnie urzekają te ciasne portrety – nie klasyczne „headshoty” do korpo wizerunków.

Ja zaś klasycznie zachęcam do umawiania sesji.

Twój fotograf portretowy!

Opublikowany w Mobilne atelier, Portret, Portret kobiecy, portret męski, Pytania do fotografa, zdjęcia portretowe

Jak przebiega proces powstawania moich fotografii?

Jesteś ciekaw/ciekawa jak przebiega proces powstawania moich fotografii? Zapraszam Cię na krótki „spacer” – od pierwszego uścisku ręki po przekazanie zdjęć. Zaczynamy!

Po umówieniu spotkania – czy to u Ciebie czy w atelier – poznajemy się. Uścisk dłoni! U Ciebie rozstawiam sprzęt – to trwa z reguły około pół godziny. W atelier wszystko jest rozstawione – oproadzam Cię i pokazuję. Oswajam

Dla wielu osób – moim zdaniem w efekcie wielu dawnych negatywnych doświadczeń – spotkanie z fotografem ma ciężar gatunkowy podobny do wizyty u dentysty! Zmieniam to! Usuwam Twoje złe wspomnienia i zastępuję dobrymi!

Po zapoznaniu i pokazaniu sprzętu [stelaż, tło, lampy, statywy aparat, ubrania i rekwizyty] siadamy i pijemy kawę. Pamiętaj – ja piję kawę zbożową INKA.

Rozmawiamy. O Tobie. Co zamierzamy stworzyć. Do czego będziesz używać zdjęć. Jak je wykorzystasz. Kto będzie odbiorcą. Co chcesz pokazać. Zadaję pytania – Ty odpowiadasz.

Czas na rozmowę to czas, kiedy się rozluźniasz. Bo na początku Twoje 70 mięśni twarzy jest napięte jak plandeka na Żuku! Więc rozmawiamy, śmiejemy się, ja zaczynam swój stad-up show.

Jak widzę, że jesteś rozluźniony/rozluźniona omawiamy co będziemy robić. Przedstawiam plan. Ruszamy do pracy.

Działamy etapami. Kilka zdjęć – przerwa – pokazuję efekty na wyświetlaczu. Przyjmuję komplementy i działamy dalej.

Kiedy mamy zrobione rzeczy najważniejsze – dodajemy rekwizyty, dodajemy stroje, przebrania – tworzymy postacie.
U Ciebie – przeglądam garderobę. Czasem masz pochowane różne perełeczki! Przy okazji dowiesz się, w czym Ci najlepiej.

Potem przerwa na posiłek. W atelier często przyrządzam posiłki! Co lubisz? U Klientów rzadko gotuję – częściej jestem częstowany. Może być pizza.

Po przerwie wracamy do pracy.

Czasem sesja obejmuje inne osoby – przyjaciół, członków rodziny, zwierzęta, więc przerw może być więcej.

Ogółem powstaje od 150 do 600 zdjęć.

Co potem? Kiedy po kilku ładnych godzinach już ledwo żyjesz – kończymy ale sprzętu nie pakuję przez kolejne 30 minut. Robimy bilans i jak czegoś zapomnieliśmy – wracamy na plan. Bo mam w głowie pełną listę tego, co powinno powstać.

Potem pakuję sprzę i żegnamy się – często po kolejnej kawie Inka.

Co dalej? Wstępnie obrabiam zdjęcia i w ciągu 1-2 dni dostajesz zdjęcia do wyboru – za pośrednictwem aplikacji. Działa jak sklep. Wybierasz.

Po wyborze zabieram się za retusz. W ciągu kilku – kilkunastu dni [zależnie od liczby wybranych zdjęć – wybranie 150 zdjęć to więcej czasu] dostajesz gotowe fotografie, które wybrałeś.

I to w skrócie wszystko. Do następnego spotkania lub do spotkania z kimś, komu mnie polecisz!

Proste. Robię to od prawie 20 lat. Doskonalę cały proces aby był przejrzysty i sprawny. A komunikacja efektywna.

Zapraszam!

Robert Gołębiewski
Robert Golebiewski – fotograf portrecista.
Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem.
Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat.
W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je.
Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze.
Uwielbia wszelkie niedoskonałości.
Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku.
Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują.
To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas.
Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet.
Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym.
Obecnie wraca również do portretu kobiecego.
Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio.
Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty.
Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji.
Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii.
Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier.
W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów.
W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami.
Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej.
Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków.
Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani.
Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie.
Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.

Opublikowany w blog, Portret, Portret kobiecy, portret męski, zdjęcia portretowe

3 ważne przyczyny, które powodują, że Twoje aktualne zdjęcie profilowe odstrasza potencjalnych partnerów….

3 ważne przyczyny, które powodują, że Twoje aktualne zdjęcie profilowe odstrasza potencjalnych partnerów….

Dotyczy to zarówno partnerów biznesowych jak i partnerów na portalach randkowych – w końcu tu i tu zdjęcie to podstawowy „wabik”.

Najtrudniejsze do zrozumienia i zaakceptowania są najczęściej rzeczy proste i oczywiste.

Kiedy idziesz na randkę czy na spotkanie biznesowe ubierasz się, fryzujesz, golisz jeżeli jesteś mężczyzną i odstawiasz tak, żeby zrobić wrażenie. Najlepiej kolosalne wrażenie.

Czemu w podobny sposób nie podchodzisz do swoich portretów?

Czy zakładasz, że portret to taka wersja „beta”? „Jak mnie zobaczą na żywo to się na mnie poznają”. Tak myślisz? No nie. Nie zobaczą i nie przekonają bo nie zaproszą! Twoje portrety to jest coś, co ma tych, do których „przemawiasz” swoim zdjęciem, do Ciebie zachęcić.

Oto trzy przyczyny, o których wspominałem na początku:

– Jesteś na zdjęciach sztywny/sztywna jakbyś połknął kij.

Piszę o przyczynach w wielu moich postach i na blogu. Sztywność wynika najczęściej z tempa sesji. Z braku zrozumienia, że aby powstało doskonałe zdjęcie człowieka ten człowiek musi być w stanie pokazać swoją najlepszą wersję.

– Twoje zdjęcie nie jest dopasowane do odbiorcy

Do każdego odbiorcy należy mieć inny portret. Należy przy pracy na planie to starannie zaplanować. Tymczasem często zapewne widzisz zdjęcia kobiet na LinkedIn pasujące idealnie do portali randkowych: uwodzące. A na portalach randkowych mężczyźni mają zdjęcia biznesowe. Nie przywabisz nikogo na randkę miną poważnego biznesmana.

– Nie pokazujesz najlepszej wersji siebie

Sesja portretowa to niezmiernie ważny proces. Ważny i pracochłonny. Chcesz wywberzeć określone wrażenie. Należy starannie ustalić jakie to ma być wrażenie. I to z Ciebie wydobyć. Wycisnąć. Wypracować w pocie czoła. Jak Cię widzą tak Cię piszą – mówi stare przysłowie. Portret w Internecie to pierwszy i bardzo ważny kontakt. Nie masz szans na drugie podejście. Nie marnuj tej szansy przez nieprzemyślaną fotografię.

Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:

Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.

Zadzwoń. Albo wyślij SMS, że masz sprawę.