„Fantazja nie jest czymś, co umieszczam w swoich kadrach; Nie próbuję jej tam wciskać nawet dla zabawy. Rzecz sprowadza się do szczerości w fotografii. Fotografia jest w pewnym sensie zwierciadłem, w którym przegląda się zarówno fotograf jak i jego dzieło”.
Te słowa wypowiedział Tim Walker, jeden z najbardziej rozpoznawalnych współcześnie fotografów mody. Jego najnowszym projektem był Kalendarz Pirelli sprzed kilku lat.
Walker to prawie mój rownolatek. No dobrze, młodszy o jakieś 6 lat.
W wieku 25 lat trafił pod skrzydła Richarda Avedona, pracując jako jego pełnoetatowy asystent.
Po powrocie do Londynu pracował dla wielu magazynów, w tym Vogue. Od tego czasu zrealizował wiele projektów projektów modowych jak również wystaw przestrzennych.
Jego ważnym projektem była wystawa w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, które wcześniej przeczesał, szukając wszelkich zapomnianych rekwizytów czy strojów, które użył do swoich projektów. Warto nadmienić, że w Muzeum Wiktorii i Alberta znajduje się fenomenalna wystawa strojów prowadząca nas przez cała historię mody!
Zapraszam do krótkiej wycieczki przez fotografia Tima Walkera.
Niektóre szokują, inne zachwycają – żadna nie pozostawia obojętnym. Jak zawsze pierwsze zdjęcie to bohater opowieści.
Aha….niedawno miałem w jednym z postów najazd przeciwników palenia. Ciekawe co powiedzą teraz …..
Zapraszam do umawiania się na sesje ze mną.










