Opublikowany w męskość, Portret, Portret 45PLUS, portret męski, zdjęcia portretowe

🔥 Męska zmysłowość.

Nie musi krzyczeć — wystarczy, że oddycha

Kiedy portretuję mężczyznę, który jest silny, zbudowany jak antyczny posąg, nie interesuje mnie epatowanie ciałem. Fascynuje mnie napięcie między jego fizyczną siłą a spojrzeniem, które może być twardsze niż stal albo cichsze niż szept. To nie są zdjęcia o mięśniach — to zdjęcia o kontroli.

1. Ciało traktuję jak rzeźbę, nie produkt

Gdy pracuję z mężczyzną o idealnie wyrzeźbionym torsie, nie pokazuję go jak katalog. Nie świecę ostro, nie odsłaniam wszystkiego. Wolę światło boczne, muskające, które podkreśla fakturę skóry jak dłuto marmur. Zostawiam cień. Cień robi więcej niż blask.

Fotografuję tak, by ciało było formą — nie wystawą. Jakby ktoś patrzył na posąg i czuł, że ten może zaraz zejść z cokołu.

2. Szanuję siłę spojrzenia

Zawsze patrzę na to, jak mężczyzna patrzy. To dla mnie klucz. Nie proszę o uśmiech. Jeśli już — to półuśmiech. Lubię, gdy spojrzenie mówi: „Mogę. Ale jeszcze nie wiem, czy chcę.”
W tym jest cała gra. Całe napięcie. Męska zmysłowość nie jest błagalna. Jest spokojna i niebezpieczna.

3. Gestem opowiadam całą historię

Uwielbiam, gdy ręka opada lekko na pasek spodni. Nie napięta. Nie teatralna. Tylko obecna. Czasem proszę, by mężczyzna przesunął palce po karku, czasem sięga do kieszeni. Te drobne ruchy robią więcej niż odsłonięcie klatki piersiowej.

Zmysłowość to dla mnie właśnie ta granica: nie to, co pokazuję, tylko to, co sugeruję.


📸 Kilka moich ulubionych kadrów:

  1. Profil w półcieniu. Mięśnie schowane w cieniu, światło rzeźbi twarz. To światło decyduje, co widzisz, a co dopowiadasz.
  2. Zbliżenie na twarz. Skóra, zarost, usta. Minimalizm. Zmysłowość nie zawsze potrzebuje torsu.
  3. Ujęcie z tyłu, z obróconą głową przez ramię. Widać mięśnie pleców, kark, fragment spojrzenia. Uciekające spojrzenie zawsze działa.
  4. Para, wilgoć, tekstura skóry. Kiedy ciało nie błyszczy od olejku, tylko od wody. Prawdziwe. Surowe. Pociągające.
  5. Ręce. Często robię osobne ujęcia samych dłoni. Dłoń zaciśnięta, dłoń otwarta, dłoń na karku. Dłoń opowiada o człowieku więcej niż jego klatka piersiowa.

🖤 Nie stylizuję mężczyzny na modela – pokazuję go jako mężczyznę

Nie wygładzam, nie łagodzę. Nie proszę o słodkie spojrzenia. Nie robię z niego „ładnego chłopca”. On ma być sobą — silnym, może zmęczonym, może dumnym, może kuszącym. Lubię, kiedy to on prowadzi tę opowieść, a ja tylko kadruję moment.

Kiedy pracuję z mężczyzną w portrecie sensualnym, nie zależy mi na idealności. Zależy mi na tym, by ktoś patrząc na to zdjęcie pomyślał:
„On może cię objąć albo spalić.”

I to jest dla mnie męska zmysłowość.

Sprawdź moje portfolio

Umów się na sesję

Opublikowany w Portret, Portret kobiecy, portret męski, Portret w godzinę, Psychologia, wizerunek

5 zasad tworzenia udanego portretu

Może trudno będzie Ci uwierzyć, ale portret to jedna z najtrudniejszych dziedzin fotografii. Czemu? Bo to najbardziej intymny proces. Aby stworzyć intrygujący, przemawiający portret fotograf musi wniknąć głeboko w umysł modela. I wydobyć na zewnątrz to, co jest najwazniejsze. Dla widza. Ukryć to, co jest niepotrzebne.

1. Po co Ci portret?

Uwierz mi – większość osób pytanych o to po co jest im portret nie umiała mi jano odpowiedzieć [Pomijam tu osoby, które sam zaprosiłem na zdjęcia- to inne przypadki. Wynikają z władzy jaką ma fotograf nad taką osobą].

Padały różne odpowiedzi. A to, że trzeba mieć profilowe [czyli media społecznościowe], a to, że inni mają, to i ja powinienem mieć [żeby nie być gorszym] lub w końcu, że wypada lub potrzebne do portfolio.

Zadaniem dobrego fotografa jest naprowadzenie Klienta na odpowiedzi bliskie wysokiej samoocenie. Najlepszą byłaby:

„Chcę się sobą zachwycać” albo „Chcę wzbudzać zaciekawienie”.

Rozwinę to w dalszej części. Nadmienię tylko, że siadają przede mną mając w głowie inne moje portrety i liczą, że będą wyglądać choć w połowie tak świetnie. Ale nie są tego świadomi.

2. Pierwsze skojarzenia

Kiedy patrzę na kogoś, kto siedzi przede mną pierwszą czynnością jaką wykonuję w umyśle jest szukanie skojarzeń. Jeżeli dostrzegam podobieństwo do postaci z filmu [nie aktora!] natychmiast buduję na tym swoją narrację.

Taka obserwacja – wypowiedziana na głos – buduje samoocenę Klienta. Ma zrozumieć, że tak naprawdę ma zagrać siebie a portret będzie czymś w rodzaju plakatu filmowego. Ma więc się skupic na tym, by wypaść jak najlepiej. Jednocześnie jest mu łatwiej, bo staje się aktorem. Uczestniczy w procesie tworzenia swojego wizerunku. Dostaje zadanie!

3. Ciało

Nie każdy jest Bradem Pittem czy Georgem Clooneyem czy Sophią Loren albo Giną Lollobrigidą [ciekawe czy kojarzysz te dwie ostatnie kobiety]. Nie znaczy to jednak, że nie mogą wyglądać podobnie.

Zadaniem dobrego fotografa jest takie ustawienie ciała aby zaakcentować te elementy ciała, które są korzystne ale przede wszystkim zamaskować wszelkie niedoskonałości.

Kogoś z twarzą okrągłą nie będę fotografował na wprost. Kogoś o bardzo niskiej samoocenie nie pozostawię w prostej pozycji. Ludzie najczęściej są spięci. Weź pod uwagę, że w samej twarzy masz 48 mieśni. Dobry fotograf musi znać anatomię. Bez tego będzie poruszał się po omacku.

4. Mimika

Twarz to 48 mięśni. To skóra. To włosy. Oczy. Wszystko razem tworzy twarz. Twarz jest czymś, na co patrzymy w pierwszej kolejności. To twarz tworzy nastrój komunikacji. I mimiką twrzy komunikujemy nastrój, sympatię, zainteresowanie, fascynację czy pożądanie. Również władzę, dominację, ciekawość. Wszystkie emocje.

Zadaniem dobrego fotografa jest ustalenie jakie wrażenie Klient chce wywrzeć na odbiorcach. Bo nalezy pamiętać, że pokazywanie portretu jest niczym innym jak wieszaniem obrazu na ścianie. Odbiorca ma odnieść zaplanowane wrażenie. Nie może być przypadkowe. Tylko ludzie nieświadomi procesów komunikacji niewerbalnej pozostawiają tworzenie procesu przypadkowi.

5. Strój

Ubranie to niezwykle ważny element. Jest tak kostium. Powinien pracować na dwóch płaszczyznach. Komponować się z tematem portretu i jego celem a dwa żyć wzmocniony energią postaci.

Jeżeli chodzi o komponowanie dostrzegam w mediach społecznościowych totalny chaos. Jakby ludzie nie mieli poczucia smaku. Raczej może poczucia estetyki. Odwiedzam wiele osób, zaglądam do ich szaf i napotykam mnóstwo ubrań, które do nich nie pasują.

Co do ożywania stroju pamiętać nalezy, że jak każdy przedmiot ubranie żyje własnym życiem. Założone przez człowieka ożywa. I albo wzmacnia wizerunek osoby albo pasożytuje na nim i go osłabia.

Dobry fotograf musi być świadomy funkcji stroju. Powinien wypracować w sobie umiejętność zbliżoną do stylisty. Ja zamiast przekonywać Klientów o znaczeniu strojów zawsze mam ze sobą walizkę z męskimi ubraniami. Uratowały mi wiele sesji. I mężczyźni, których fotografuję najczęściej zobaczyli w czym im jest do twarzy.

Podsumowanie

Jak widzisz nie ma tu nic o świetle, o obiektywie czy aparacie. To są tylko techniczne aspekty zapisu obrazu na matrycy czy kliszy. Nie ma to absolutnie nic wspólnego z procesem tworzenia obrazu.

Wiele osób zapomina, że najmniej ważną rzeczą w procesie tworzenia filmu jest kamera jaką operator kręci film. Oczywiście jest wazna ale ona zapisuje to, co zaplanowano wcześniej – postacie, aktorów, kostiumy, styl gry.

Dobry fotograf musi być jak reżyser i scenarzysta w jednym. Jeżeli widzisz poruszający portret to wiedz, że ten ktoś potrafi się komunikować i świadomie przepracował tych PIĘĆ ZASAD. W ogromnej większości mało kto ma pojęcie o ich istnieniu.

Zaciekawiło Cię?

Zapraszam do kontaktu

Robert Gołębiewski

Dobry Fotograf