Masz chęć pokaleczyć bardziej swoją samoocenę? Oto najczęstsze wymówki, jakie słyszę od osób, które może by bardzo chciały mieć zdjęcia mojego autorstwa ale coś ich…blokuje. Może masz tak samo?
„Mam za duży nos” – Ludzie często uważają swoje nosy za zbyt duże, podczas gdy wyrazisty nos dodaje charakteru i unikalności twarzy.
„Mam za duże uszy” – Niektóre osoby wstydzą się swoich uszu, ale to może nadawać twarzy uroku i charakteru. U mężczyzny uszy dodają męskości [umie słuchać] a u kobiety to wspaniałe miejsce do umieszczania ozdób. Ponadto uszy są niezwykle wrażliwe na pieszczoty!!!!!
„Jestem za niski” – Wzrost nie definiuje w żadnym stopniu atrakcyjności, a niższe osoby często są postrzegane jako bardzo urocze.
„Mam za wąskie usta” – Wąskie usta mogą nadawać twarzy delikatny, subtelny wygląd, który nie wymaga żadnych poprawek. A jednak kobiety nie dość, że się sobie nie podobają to jeszcze powiększają sobie usta co często przynosi efekt całkowicie odwrotny.
„Mam zmarszczki” – Zmarszczki są często postrzegane jako wyraz doświadczenia i mądrości, a nie coś, co trzeba ukrywać. W moich portretach nie tonuję niczego ani nie ukrywam. Podkreślam je. Zmarszczki to mapa życiowego doświadczenia.
„Mam za małe oczy” – Mniejsze oczy nie umniejszają nikomu w niczym. To filmy Anime spowodowały, że oczy bohaterek filmów są na pół twarzy. Zakłócono naturalne proporcje i teraz kobiety się porównują. Mniejsze oczy mogą dodawać twarzy tajemniczości.
„Mam zbyt jasną/bladą cerę” – Jasna skóra jest często postrzegana jako delikatna i porcelanowa, co nadaje twarzy subtelności.
„Mam za dużą szczękę” – Silna szczęka to cecha kojarzona z pewnością siebie i siłą, co może być bardzo pociągające.
„Mam blizny na ciele” – Blizny mogą opowiadać historię i dodawać ciału charakteru oraz autentyczności.
„Mam za długą szyję” – Długa szyja kojarzy się z elegancją i gracją, co jest bardzo atrakcyjne – szczególnie gdy długą szyję ma kobieta. Na tle tej szyi doskonale prezentują się wszelkie naszyjniki i kolczyki.
„Jestem łysy a łysi wyglądają na mniej zadbanych” – To mit, ponieważ łysina może wyglądać bardzo estetycznie i schludnie, gdy jest odpowiednio pielęgnowana.
„Dojrzały mężczyzna nie jest już wart uwagi w świecie pełnym młodych ludzi” – Fotograf potrafi dostrzec i docenić, że dojrzałość ma swoje unikalne piękno. Bogate życie wewnętrzne,równowaga wewnętrzna i pewność siebie to cechy, które przyciągają uwagę w sposób, jakiego młodość nie może zaoferować.
A patrząc na to wszystko z innej perspektywy?
Za duży nos? Więc co z tego, że przyciąga uwagę? Ludzie z wyrazistymi cechami są jak dobrze przyprawiona zupa – przyciągają uwagę i pozostawiają niezatarte wrażenie!
Duże uszy? Świetnie! Możesz teraz prowadzić rozmowy z całym światem, a dodatkowo masz doskonałe miejsce na najnowsze modne kolczyki. Uszy pełnią funkcję zarówno estetyczną, jak i funkcjonalną – to idealne połączenie!
Za niski wzrost? Ojej, to oznacza tylko, że masz więcej uroku i możesz się zmieścić w miejscach, gdzie inni się nie dostaną. A kto powiedział, że krótkiego wzrostu nie można zamienić w stylowy atut?
Wąskie usta? Subtelność jest w modzie. Twoje usta są jak delikatny dotyk pędzla artysty – eleganckie i pełne klasy.
Zmarszczki? To nic innego jak mapa Twojego życiowego doświadczenia. I wiesz co? Tylko najbardziej odważni mogą sobie pozwolić na pokazywanie tego, co naprawdę przeżyli.
Małe oczy? Wiesz, co mówią o tajemniczości – im mniejsze, tym więcej sekretów do odkrycia! A kto nie lubi tajemniczych spojrzeń?
Blada cera? Może właśnie Twoja porcelanowa skóra nadaje Ci niepowtarzalnego uroku, którego wszyscy zazdroszczą.
Duża szczęka? Wygląda na to, że jesteś gotowy na podjęcie wyzwań – Twoja szczęka to znak pewności siebie i siły.
Blizny? Opowiadają historie, które czynią Cię wyjątkowym. To jak żywe trofea Twoich przygód!
Długa szyja? Elegancja w najlepszym wydaniu! Każdy naszyjnik na Twojej szyi staje się dziełem sztuki.
Łysy? Zadbany wygląd i pewność siebie są teraz w modzie. Łysina to klasa sama w sobie!
Dojrzałość? To tak, jakbyś miał na sobie płaszcz z dojrzałości – pełen mądrości i gracji, który przyciąga uwagę w sposób, który młodość nie może oferować.
Więc jeśli jeszcze nie zauważyłeś/zauważyłaś, to Twoje „wady” są po prostu Twoimi osobistymi supermocami! Co zatem warto robić? Po prostu stawiaj na to, co masz, i pozwól, aby Twoje zdjęcia opowiadały Twoją wyjątkową historię.
A Ty? Jakie mityczne wady i ograniczenia widzisz u siebie?
Robert Gołębiewski Robert Golebiewski – fotograf portrecista. Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem. Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat. W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je. Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze. Uwielbia wszelkie niedoskonałości. Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku. Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują. To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas. Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet. Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym. Obecnie wraca również do portretu kobiecego. Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio. Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty. Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji. Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii. Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier. W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów. W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami. Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej. Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków. Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani. Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie. Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.
Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:
Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.
Myślisz o tym, aby umówić sesję portretową ze mną?
Chcesz mieć pewność, czy mój styl pracy będzie Ci odpowiadał?
Masz wspaniałą okazję by się o tym przekonać BEZ ZOBOWIĄZAŃ!
17 sierpnia organizujemy kolejny DZIEŃ OTWARTY.
Przyjdź:
➞ Wejdź na plan i poczuj emocje!
➞ Poczuj atmosferę pracy twórczej!
➞ Zobacz jak robię zdjęcia kulinarne!
➞ Zobacz jak pracuję z modelami przy portrecie!
➞ Kiedy poczujesz, że to jest dla Ciebie – umówisz termin SWOJEJ SESJI!
Bez stresu Bez niepewności
Bez umawiania się w ciemno.
Poznaj mnie
➞ polub mnie i mój styl pracy
➞ zaufaj
➞ skorzystaj z tego, co proponuję.
P.S. Tego dnia będę miał kilka sesji z Klientami i będę pracował z nowymi modelkami do mojej agencji. To będzie niepowtarzalna okazja by zobaczyć mnie przy pracy i podglądać.
To nie zdjęcia są najważniejsze w pracy fotografa.
Najważniejsze jest spotkanie.
To, że możemy się poznać.
I to już 27 lipca podczas… …dnia otwartego w naszym atelier!
Warszawa – ulica Grójecka niedaleko stacji Rakowiec.
Od 16.00 do 20.00 będziemy pokazywać:
➞ Jak dobierać strój i czemu coś pasuje a czemu nie.
➞ Jak rozmawiamy z modelami i eliminujemy stres.
➞ Jak wejść w stan emocjonalnego rozluźnienia.
➞ Jak się zachowywać przed obiektywem.
➞ Jak radzić sobie ze stresem i wstydem.
➞ Jak być świadomym swojego ciała.
➞ Jak dobrze się prezentować.
➞ Jak fotografujemy kulinaria.
➞ Jak fotografujemy portrety.
➞ Jak pracujemy ze światłem.
➞ Jak pracują rekwizyty.
➞ Co robić z rękami.
Nie rozmawiamy o żadnej kasie! Zechcesz to wejdziesz na plan, zrobimy zdjęcia. Jak zechcesz to je potem od nas kupisz. Nie zechcesz – nie ważne.
Będzie to intensywny, pełen dobrej energii czas!
—– Dowiesz się jak to jest uczestniczyć w sesji portretowej, oraz jak pracuje taki fotograf jak ja – mający wiele wyróżnień, osiągnięć, albumów dla wielu firm. Jestem normalnym, wesołym i sympatycznym człowiekiem! Zero zadęcia!
Zapraszamy!
Robert Gołębiewski Robert Golebiewski – fotograf portrecista. Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem. Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat. W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je. Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze. Uwielbia wszelkie niedoskonałości. Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku. Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują. To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas. Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet. Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym. Obecnie wraca również do portretu kobiecego. Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio. Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty. Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji. Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii. Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier. W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów. W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami. Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej. Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków. Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani. Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie. Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.
Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:
Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.
Jakie pytania warto zadać fotografowi przed sesją?
Planowanie sesji zdjęciowej to ekscytujący, ale i wymagający proces, zwłaszcza jeśli chcesz mieć pewność, że rezultat będzie dokładnie taki, jakiego oczekujesz. Wiele osób odczuwa niepewność przed sesją portretową – czy będą wyglądać dobrze, czy fotograf zrozumie ich wizję, czy sesja przebiegnie sprawnie. Aby rozwiać te wątpliwości, warto zadać fotografowi kilka kluczowych pytań przed sesją.
W zasadzie podobne emocje towarzyszą osobie zlecającej sesję foografii kulinarnej czy produktowej – taka osoba pragnie aby jej produkt czy potrawa wyglądały najlepiej!
Oto lista pytań, które pomogą Ci przygotować się do sesji zdjęciowej i upewnić się, że wybierasz właściwego fotografa.
1. Jakie są Twoje doświadczenia w fotografowaniu portretów – fotografowaniu potraw?
To pytanie pozwala ocenić, jak długo fotograf zajmuje się portretami i jakie ma doświadczenie w tej dziedzinie. Profesjonalista z bogatym portfolio potrafi uchwycić najlepsze cechy swoich modeli czy fotografowanych potraw i sprawić, że będą wyglądać naturalnie i pewnie a wprzypadku potraw zachęcająco.
Ja mam ogromne portfolio – na stronie umieszczam drobną cząstkę dorobku. Pokazuję wybór fotografii portretowych męskich i kobiecych oraz kulinarnych. Oprócz tego mam w dorobku wielki, 300 stronicowy autorski album dla fabryk Ferrero.
Uważam, że portfolio jest kluczowym elementem budowania wizerunku fotografa. Piszę o tym szerzej w tym miejscu.
2. Jakie są Twoje podejście do stylizacji i pozowania oraz aranżacji?
Ważne jest, aby wiedzieć, czy fotograf oferuje wskazówki dotyczące pozowania i stylizacji. Jeśli czujesz się niepewnie przed obiektywem, dobry fotograf pomoże Ci zrelaksować się i zaprezentować się jak najlepiej. Dotyczy to tak samo aranżacji potraw przy fotografii kulinarnej.
Nie musisz znać się na pozowaniu aby otrzymać doskonałe zdjęcia portretowe! Zawsze oferuję kompleksową pomoc w tym zakresie – ustawiam do każdego ujęcia tak, aby model wyglądał korzystnie. Nie ma tu miejsca na przypadkowość. Tego się od fotografa oczekuje aby umiał ustawić ludzi tak, by wyglądali świetnie.
Podobnie rzecz ma się z fotografią kulinarną przy produktową. Aranżacja leży po stronie fotografa. Oczywiście wizja Klienta się liczy – jednak najczęściej ta wizja, jeżeli nie wynika z doświadczenia fotograficznego, wynika z dobrej woli i ogólnego wyobrażenia co rzadko pokrywa się z aspektami technicznymi i optyką. Dlatego fotograf MUSI zapewnić aranżację.
3. Czy mogę zobaczyć pełne sesje zdjęciowe?
Oglądanie pełnych sesji zdjęciowych, a nie tylko wybranych zdjęć, w mniemaniu wielu osób daje lepszy obraz umiejętności fotografa. Uważają, że dzięki temu mogą ocenić, czy jego styl i jakość pracy są spójne i odpowiadają ich oczekiwaniom.
Nie zgadzam się z takim podejściem. Wychodzę z założenia, że pokazywanie czegoś, co sam uważam za nie do końca udane czy odrzucone przez innego Klienta osłabi odbiór mojego kunsztu, warsztatu i umiejętności. Pokazywanie nieudanych zdjęć w towarzystwie tcy doskonałych jest dobre przy warsztatach – tu omawiam błędy jeden po drugim.
W przypadku prezentacji przykładów sesji powinny być to zdjęcia najlepsze, wybrane przez innych Klientów, używane przez nich jako portrety czy jako ilustracja ich potraw czy produktów. Prezentacja zdjęć Klientom to nie warsztaty, gdzie analizuje się rzeczy gorsze.
Szczególnie – co może przydać się samym Klientom w ich biznesach – pokazywanie zdjęć słabszych i lepszych powoduje, że te słabsze „ciągną w dół” te lepsze. I wszystko się uśrednia do takiego niejakiego poziomu. Pamiętaj o tym prezentując swoje własne produkty! Tak działa nasz mózg! jeżeli zakładamy czyste spodnie do brudnych butów nie mamy ani czystych spodnie ani czystych butów! Wszystko w odbiorze jest uśrednione!
4. Jakie rekwizyty i tła są dostępne?
Dowiedz się, jakie rekwizyty i tła są dostępne w studiu fotografa. To pozwoli Ci lepiej zaplanować sesję i zdecydować, czy chcesz przynieść własne akcesoria.
Zawsze, kiedy przyjeżdżam na sesję portretową mam ze sobą kilka teł – i oczywiście stelaż do ich rozwieszania plus komplet oświetlenia.
Mam również mnóstwo rekwizytów i akcesoriów – jest ich na tyle dużo, że nie wszystkie mieszczą się do auta.
W przypadku sesji kulinarnych również zgromadziłem wiele drobiazgów, które doskonale pracują na planie. Ale odwiedzając kuchnie czy garderoby zawsze coś znajduję, więc wystarczy mnie wpuścić.
5. Jak przygotować się do sesji?
Fotograf powinien dać Ci jasne wskazówki dotyczące przygotowania się do sesji. Może to obejmować porady dotyczące ubioru, makijażu i fryzury. Dobre przygotowanie pozwoli Ci czuć się bardziej pewnie i wyglądać lepiej na zdjęciach.
Zawsze daję czytelne wskazówki – ale jest ich niewiele.
Najważniejsze to mieć dobry nastrój.
Jeżeli sesja odbywa się u mnie w atelier – warto przynieść 2-3 komplety strojów aby zdjęcia nie różniły się tylko pozami ale również strojem. Ponadto mam mnóstwo marynarek, koszul, krawatów i nakryć głowy więc tu nam niczego nie zabraknie.
Jeżeli odwiedzam Ciebie – mam ubrania ale Ty masz też swoją garderobę.
Zalecam posiadanie pudru matowego w proszku – NIE FLUID!
Przygotowanie sesji kulinarnej to osobna kwestia – ale w skrócie – przestrzeń, stół, produkty i naczynia, sztućce i źródło prądu!
6. Jakie są zasady dotyczące retuszu zdjęć?
Retuszowanie zdjęć jest standardem w fotografii portretowej, ale ważne jest, aby wiedzieć, jakie są zasady fotografa w tym zakresie. Czy preferuje naturalny wygląd, czy może bardziej zaawansowane techniki retuszu? Upewnij się, że jego podejście odpowiada Twoim oczekiwaniom.
Rozmowa o retuszu jest niezwykle ważna.
Kobiety z reguły chcą wyglądać korzystniej niż w rzeczywistości co często jest czysto subiektywne bo mają fascynującą urodę a mają niską samoocenę spowodowaną na przykład ciągłym porównywaniem się z innymi.
Mężczyźni chcą wyglądać bardziej męsko. To ciekawy trend po latach „blurowania” cery.
Moje zasady retuszu są proste:
Porządkuję włosy – luźne kosmyki wprowadzają chaos Usuwam pyłki – odwracają uwagę od oczu i robią wrażenie nieporządku w kadrze! Usuwam niedoskonałości – pieprzyki, znamiona, skasy czy rany – to odwracacze uwagi Podkreślam oczy – to oczy stanowią esencję portretu. Kulinaria – usuwam niedoskonałości i wydobywam kolory i nasycenie.
7. Jak długo trwa sesja i ile zdjęć otrzymam?
Zrozumienie, jak długo trwa sesja i ile zdjęć otrzymasz, pomoże Ci lepiej zaplanować swój czas i budżet. Dowiedz się również, ile zdjęć będzie poddanych retuszowi i jakie są dodatkowe koszty.
Sesja portretowa powinna trwać minimum 4 godziny. Wszystko szczegółowo opisuję TU. 4 godziny to mininalny czas aby się poznać i aby twarz się rozluźniła. Mamy 70 mięśni w twarzy. Muszą się rozluźnić.
Czas trwania sesji kulinarnej zależy od liczby produktów czy potraw. I czasu koniecznego na aranżację.
W przypadku sesji portretowej czy kulinarnej otrzymujesz MINIMUM 10 zdjęć a maksymalnie tyle, ile zdecydujesz się kupić. Bo płacisz za zdjęcia NIE za sesję.
8. Jakie są Twoje zasady dotyczące anulowania i zmiany terminu sesji?
Życie bywa nieprzewidywalne, dlatego warto znać politykę fotografa dotyczącą anulowania i zmiany terminu sesji. To pozwoli uniknąć nieporozumień i niepotrzebnych kosztów.
Rezerwując czas dla Klienta zawsze oczekuję zadatku, Nie musi być duży ale angażujący. Ludzie mają tak skonstruowaną psychikę, że jeżeli zainwestują chociaż 10 procent kwoty zrobią wszystko aby nie stracić wydanych pieniędzy. To elementarna psychologia. Takie podejście zapewnia mi zerowy odsetek anulowania. Wcześniej wielokrotnie anulowano sesje bo nie wiązało się to z żadnym zaangażowaniem. Wprowadzenie tej zmiany wiele lat temu całkowicie odmieniło mój fotograficzny biznes.
9. Czy mogę mieć wpływ na ostateczny wybór zdjęć?
Niektórzy fotografowie sami wybierają najlepsze ujęcia, inni pozwalają klientom wybrać zdjęcia do retuszu. Dowiedz się, jaka jest preferowana przez fotografa procedura i czy będziesz mieć możliwość wyboru swoich ulubionych ujęć.
Od szeregu lat NIE pokazuję „surówki”. Wykonane zdjęcia seleksjonuję – oddzielam te bardzo dobre od tych średnich i nieudanych i do wyboru przekazuję tylko najlepsze.
Ludzki umysł uśrednia – więc słabe zdjęcia ciągną w dół te dobre. Dlatego też jeżeli wiem, że Klient może wybrać 40 zdjęć na sesji robię 300. Jeżeli 60 robię 500 i tak dalej. Mam z czego wybierać. Do wyboru wtedy przekazuję w pierwszym wypadku 200 zdjęć a w drugim 300. I tak to duży wybór.
Wszystkie zdjęcia do wyboru poddaję wstępnej obróbce i kadruję. Ludzie w ogromnej większości nie mają wyobraźni. Fotograf widzi w głowie efekt końcowy – w każdym razie ja widzę. Kiedy fotografuję widzę TYLKO kadr finalny bez otoczenia. Ale to umiejętność, która wyrobiłem sobie przez lata. Ty nie musisz tego umieć.
Zdjęcia do wyboru przekazuję za pośrednictwem aplikacji, która działa jak sklep internetowy. Przeglądasz i zaznaczasz. Dodatkowe zdjęcia powyżej liczby opłaconej na sesji wyświetlają się z informacją o dodatkowej opłacie. Wszystko jest proste i czytelne. Sprawy finansowe muszą być takie. proste i zrozumiałe bez przestrzeni na nieporozumienia.
10. Czy oferujesz sesje próbne?
Jeśli jesteś szczególnie zestresowany przed sesją, zapytaj o możliwość zorganizowania sesji próbnej. Niektórzy uważają, że pozwoli to poczuć się bardziej komfortowo przed główną sesją i lepiej zrozumieć styl pracy fotografa.
Jestem innego zdania. Sesja próbna to nic innego jak robienie tego samego dwa razy.
Kolejnym razem będziesz tak samo zestresowany. Te same przygotowania. Marnowanie czasu i energii.
Poza tym co to znaczy „sesja próbna”? Przekonanie się, czy fotograf rzeczywiście umie robić zdjęcia jakie ma w portfolio? Równie dobrze mógłbym prosić o próbny przelew w celu sprawdzenia, czy jesteś wypłacalny!
Pracować będziemy 4-6 godzin. W ciągu tego czasu odejdzie stres, poznamy się.
Same zaś technikalia dotyczące tego jakie zdjęcia mamy zrobić – czyli coś w rodzaju storyboardu – omawiamy przed sesją telefonicznie lub mailowo. To pozwala oszczędzać czas na samej sesji. Na sesji mamy pracować – nie zastanawiać się co mamy robić.
Podsumowanie
Zadawanie odpowiednich pytań przed sesją fotograficzną to klucz do uzyskania zadowalających efektów i uniknięcia nieporozumień. Pamiętaj, że dobra komunikacja z fotografem jest podstawą udanej współpracy. Nie wahaj się pytać – profesjonalny fotograf z pewnością doceni Twoją troskę o szczegóły i będzie chętny, aby odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania.
Dzięki tym pytaniom możesz być pewien, że sesja portretowa czy kulinarna przebiegnie sprawnie i przyniesie oczekiwane rezultaty. A teraz, gdy jesteś lepiej przygotowany, zarezerwuj swoją sesję i ciesz się wyjątkowymi zdjęciami, które będą piękną pamiątką na lata!
Robert Gołębiewski Robert Golebiewski – fotograf portrecista. Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem. Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat. W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je. Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze. Uwielbia wszelkie niedoskonałości. Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku. Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują. To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas. Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet. Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym. Obecnie wraca również do portretu kobiecego. Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio. Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty. Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji. Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii. Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier. W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów. W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami. Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej. Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków. Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani. Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie. Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.
Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:
Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.
Co pewien czas organizuję szybkie – 2 godzinne sesje portretowe w apartamencie na warszawskiej Ochocie. Zamierzam pracować od godziny 12.00 do mniej więcej 22.00.
Zrealizowałem już szereg takich bloków 1-2 godzinnych. Cieszą się niegasnącym powodzeniem z wielu powodów. Oto one:
Po pierwsze: CENA
Taka sesja „Portret w godzinę” [a konkretnie 5 finalnych portretów po retuszu] to koszt jedynie 400 zł. W porównaniu z pełną sesją „jeden na jeden” z dojazdem do Ciebie, która potrafi trwać 5-6 godzin i kosztuje 1600 zł to naprawdę okazja. Uwielbiam robić takie okazje! Po takich sesjach pojawia się wielu nowych Klientach by skorzystać z pełnych sesji lub polecają nowym Klientom!
Po drugie: CZAS
Blok dla każdej osoby to 1-2 godziny. Przychodzisz z 2-3 kompletami strójw. Ja jestem rozgrzany, bo cały czas pracuję. Trafiasz z reguły na osobę przed Tobą i na osobę po Tobie. Masz okazję popatrzeć na to jak pracuję, jak się ustawić, jak współpracować zanim sama / sam wejziesz na plan. A gdy jest kilka osób jednocześnie masz okazję się przebrać gdy ktoś inny pozuje. I co najważniejsze, masz 5 finalnych portretów w ciągu godziny lub dwóch. I ruszasz dalej na imprezę albo wraczasz do domu.
Po trzecie: TEMPO
Po prostu – dzieje się. Jest ferment twórczy. Ja jestem w swoim żywiole. Ty poznajesz ludzi o podobnych potrzebach do Ciebie. Z reguły to ludzie biznesu, którzy potrzebują portretów. Idealna okazja do rozmowy, poznania się, networkingu, tak popularnego obecnie. Ale to przy okazji. Ważne, że wszystko dzieje się szybko bez ujemnego wpływu na jakość. Uwielbiam takie skoncentrowanie na pracy przez wiele godzin. Wtedy się w tym zatracam.
Po czwarte: ZDJĘCIA
Podczas takiej sesji robię 40-50 fotografii choć czasem więcej. W ciągu kilku dni dostajesz je za pośrednictwem aplikacji, której używam do wyboru. Wybierasz 5 najlepszych Twoim zdaniem – poddaję je retuszowi. Możesz rzecz jasna wybrać więcej niż 5. Wtedy po prostu dopłacasz.
Tyle tytułem wstępu.
Dodam, że miewam na sesjach zestawy strojów, które – jeżeli pasują rozmiarem – doskonale się sprawdzają ze światłem w portrecie. Przebieranie się czyni portrety zróżnicowane.
Co jeszcze? Kiedy to piszę mam już 5 osób zapisanych więc czekam na kolejnych 5 by wypełnić czas przeznaczony na pracę.
Jednak ta „praca” to wspaniała rozrywka, przygoda, frajda i przyjemność oraz dla tych, dla których to nowość – cenne doświadczenie!
Apartament mieści się na Warszawskim Rakowcu na granicy z Ochotą. Łatwy dojazd czyni to miejsce atrakcyjnym. Apartament jest przestronny, wygodny. Sypialnia oddzielona, więc łóżko, które z reguły zajmuje dużą przestrzeń nie powoduje dyskomfortu – długo szukałem takiego miejsca, które jest eleganckie i przyjazne.
Oprócz tego oczywiście aneks kuchenny. Lubię czasem coś ugotować jak znajdę czas. Ale doceniam jak wpadniesz z czymś do jedzenia bo sam – sama zgłodniejesz z emocji 🙂 Alkohol odpada – raz, że nie piję a dwa nie toleruję alkoholu podczas sesji bo wszystko od razu widać na zdjęciach!
Zapraszam do zgłaszania się. Jak chcesz oczywiście możesz być dłużej niż 1-2 godziny. Nie wpływa to na cenę. Po prostu będziesz mieć więcej frajdy i zapewne zdjęć.
Obejrzyj moje portfolio. Wiele moich zdjęć powstało w takich właśnie warunkach w tym apartamencie w ciągu godziny.
Do dzieła!
Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:
Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.
Jestem stałym bywalcem targów. W zasadzie nie pomijam żadnych, ponieważ targi są dla mnie niezwykle cennym miejscem do nawiązywania wartościowych kontaktów, które następnie przekształcam w nowych klientów. Moje wieloletnie doświadczenie zarówno na targach krajowych, jak i zagranicznych, sprawia, że postrzegam siebie jako eksperta w dziedzinie metodyki przygotowywania i obsługi stoisk targowych.
Nie tylko zdobywam nowe kontakty, ale również gromadzę nieocenioną wiedzę branżową, obserwując trendy i nowości wystawiane na targach. Jestem zawsze czujny na nowe możliwości rozwoju i staram się być na bieżąco z najnowszymi zmianami w branży. Dzięki temu mogę odpowiednio dostosować moje stoisko targowe, aby maksymalnie przyciągnąć uwagę potencjalnych klientów i zapewnić im niezapomniane wrażenia.
Jestem przekonany, że moje umiejętności i wiedza mogą być cenne dla każdej firmy, która chce odnieść sukces na targach. Dzięki mojej ekspertyzie w metodach przygotowania i prowadzenia stoiska targowego, mogę pomóc firmom zwiększyć ich widoczność i przyciągnąć więcej klientów. Opracowuję indywidualne strategie targowe, uwzględniając profile konkurencji, trendy branżowe i preferencje klientów, aby uzyskać optymalne wyniki dla moich klientów.
Jeśli szukasz specjalisty, który może zapewnić Ci skuteczne stoisko targowe i dostarczyć wartościowe kontakty, to zapraszam do kontaktu. Pracując razem, możemy osiągnąć wielkie sukcesy na targach i przyczynić się do rozwoju Twojej firmy.
Po co się wystawiasz?
Zapewne myślisz, że celem jest przedstawienie swojej firmy. Tak, po części masz rację. Może myślisz o pozyskaniu nowych kontaktów. Też masz odrobinę racji. Może uważasz, że rzecz polega na przyjmowaniu stałych Klientów aby im się pokazać na targach. Nie bardzo. O co więc chodzi na targach?
Chodzi o to, aby zostać zapamiętanym!
Często wychodzę z targów i w ciągu pół godziny zapominam o całej wizycie. Z targów zwyczajnie wieje nudą! Nuda zabija! Niszczy! Jak chaos! Nuda jest zabójcza!
Jednak pamiętam wiele imprez targowych, z których zapamiętałem wiele stoisk i te obrazy w sobie pielęgnuję. Czemu? Bo widzę energię, która wyraża się w czyjejś pracy koncepcyjnej. Kiedy ktoś Cię zapamięta ten efekt uwidoczni Ci działanie mechanizmu „marketingu szeptanego” – najpotężniejszej broni fachowca od marketingu. A jak można dać się zapamiętać? Myśląc nieszablonowo.
Siła skojarzeń
Umysł ludzki postrzega otoczenie przez skojarzenia. Właśnie w ten sposób działają producenci reklam czy teledysków a często nawet filmowy, umieszczając w swoich dziełach czytelne lub ukryte nawiązania do literatury lub innych filmów.
Ten samochód został zbudowany z klocków LEGO. Zobaczyłem go na corocznej wystawie na torze Goodwood w Wielkiej Brytanii. Tego się nie zapomina!
Jeżeli więc wystawiasz jabłka, zamiast pokazywać samo jabłko czy mnóstwo jabłek stwórz dla jabłka tło pełne nawiązań. Niech Klientom jabłka rozdaje piękna, dostojna kobieta ubrana jak Zła Królowa, która za pomocą jabłka próbowała otruć śpiącą królewnę. Lub aby ubrana w obcisły strój Ewa kusiła równie pięknego Adama w otoczeniu dzieł Michała Anioła. Wbrew pozorom to proste i łatwe w realizacji.
Kontrast jaki powstaje między wkrętem a piękną dłonią z paznokciami powoduje, że łatwo się go nie usunie z pamięci! To zderzenie pierwiastków świata męskiego i kobiecego.
Jeżeli prezentujesz produkt, który kojarzyć ma się z szybkością, ubierz sprzedawców jak rewolwerowców, dla których szybkość reakcji była kwestią życia lub śmierci. Skojarzenia muszą być proste. Nie mogą być skomplikowane a już na pewno nie może być konieczności ich tłumaczenia! Tymczasem spotykam firmy, które mają nazwę X, która kojarzy się absolutnie z czymś innym niż produkt firmy zaś wystawca zawile tłumaczy jak bardzo chciał powiązać firmę z tym własnie sloganem czy wydarzeniem! To wizerunkowa klapa!
Mimo, że na targach motoryzacyjnych dookoła pokazywane są auta, historia motoryzacji ma w swoich zasobach mnóstwo ważnych wydarzeń. Autorzy tego stoiska postawili wielki billboard z ilustracją niezmiernie ważnego wydarzenia z historii wyścigów Mille Miglia. To również zobaczyłem w Goodwood. Tu pracuje nie tylko format ale sam fakt, że obraz jest grafiką!
Zmuszaj Klienta do wysiłku umysłowego przez skojarzenia a potem nagradzaj, kiedy odgadnie gdzie tkwi owo skojarzenie. Pamiętaj, żeby było łatwe.
Jeżeli sprzedajesz okna, skorzystaj z nawiązania do „Okna na podwórze” Alfred Hitchkocka ustawiając modeli tak jak w filmie. Jeżeli konstruujesz coś ze szkła, zaczerpnij z poslkiego tłumaczenia filmu „Die Hard” czyli „Szklanej pułapki” która to nazwa wżarła się w naszą świadomość. Czerp ze skojarzeń pełnymi garściami!
Z pozoru banalnie prosty zabieg – wydruk na lateksie przyklejony do podłogi. Ale zauważ jaki! I jak wykorzystano podłogę, po której większość ludzi po prostu chodzi! Tego się nie da zapomnieć! To zdjęcie wykonałem na targach reklamy Fespa, gdzie otrzymałem nagrodę za swoje prace.
Jeżeli sprzedajesz chusteczki zatrudnij modelki, które będą non stop udawały, że płaczą i ciągle wycierają nos i oczy w chusteczki. Zainstaluj ekran, na którym puścisz stary wyciskacz łez. Pokaż, że grasz w konwencję. Niech się ludzie śmieją, kiedy dotrze do nich, że przejrzeli Twoją grę. Będą Ci bili brawo!
Nie tak dawno widziałem na targach „Roof Expo” wsoisko artystów od dachów z cyny. Ustawili wielki stół, na którym pokazywali jak się tworzy kwiaty z cyny! Angażowali odwiedzających w proces wytwarzania! Było to wspaniałe widowisko! I to się zapamiętuje!
Targi jako widowisko
Mało kto analizuje czemu mają służyć targi, jak obliczyć skuteczność z wystawienia się na nich, jak mierzyć ROI – dla niewtajemniczonych „Return Over Investment” czyli zwrot z inwestycji oraz jak przyciągnąć wartościowych Klientów i przekonwertować kontakty na Klientów.
To jest naprawdę ważne pytanie, które warto sobie postawić. Targi to nie tylko miejsce, gdzie przedstawiasz swoją firmę, produkty i usługi, ale również okazja do nawiązania kontaktu z potencjalnymi klientami i zbudowania silnych relacji biznesowych. Dlatego też niezwykle istotne jest zrozumienie, jak w pełni wykorzystać potencjał targów.
Jeżeli przedstawiasz maszyny zaprezentuj je w działaniu! Nie ma nic smutniejszego niż maszyna, która jest pomnikiem! To stoisko firmy Canon na największych targach przemysłu reklamowego. Właśnie od najlepszych należy czerpać pomysły! Tu każdy mógł odejść z pięknym wydrukiem bez względu czy chciał kupić maszynę czy nie! Ale zapamiętał!
Obserwując stoiska targowe możemy z łatwością zauważyć, że niestety wielu wystawców nie ma jasnego celu ani strategii. Zamiast analizować i przygotować się odpowiednio do targów, wielu po prostu liczy, że organizator przyciągnie odpowiednią ilość odwiedzających. To podejście może prowadzić do rozczarowania i braku efektywności.
Jednym z kluczowych aspektów jest oczywiście mierzenie zwrotu z inwestycji (ROI). Warto przed wystawieniem się na targach przemyśleć, jakie cele chcemy osiągnąć i jak będziemy oceniać skuteczność naszej obecności na stoisku. Czy głównym celem jest pozyskanie nowych klientów, prezentacja nowego produktu czy zwiększenie świadomości marki? Zdefiniowanie celów i określenie metryk pomiaru pozwoli nam lepiej ocenić, czy nasza inwestycja była udana.
Manekiny jak żywe postacie. Doskonale przygotowana prezentacja aż zaprasza do zachwycania się a tu już będzie czaił się życzliwy ale sprawny handlowiec. Powyższe manekiny produkuje włoska firma. Tworzy wymienne twarze przypominające żywe postacie.
Co więcej, sama organizacja stoiska odgrywa ogromną rolę. Stoisko powinno być przyciągające, intrygujące i wyróżniające się spośród innych. Ważne jest stworzenie czegoś niepowtarzalnego i zapadającego w pamięć, co będzie wiązało się z naszą firmą, marką lub produktem. Nie musi to być łatwe, ale warto poświęcić czas i zasoby na zaprojektowanie atrakcyjnego i niezapomnianego stoiska.
Ważnym aspektem jest również aktywna rola wystawcy na targach. Nie wystarczy czekać, aż potencjalny klient podejdzie do stoiska i zacznie rozmowę. Należy aktywnie przyciągać uwagę odwiedzających, inicjować rozmowy i angażować ich emocjonalnie. To właśnie dzięki temu możemy przekonać ich do naszych produktów lub usług.
Podsumowując, targi są naprawdę niezwykłą okazją do rozwoju biznesu i pozyskania cennych klientów. Jednak aby w pełni wykorzystać ich potencjał, warto dokładnie się do nich przygotować, zdefiniować cele i strategię, zadbać o atrakcyjne stoisko oraz aktywnie angażować odwiedzających. Tylko w ten sposób będziemy mogli osiągnąć sukces i zwiększyć zwrot z inwestycji. Jak mawiał Henry Ford, myślenie to bardzo trudne zajęcie i dlatego tak niewiele osób tym się zajmuje.
Targi to emocje emocje i raz jeszcze emocje
Aby kogoś zaciekawić, należy wzbudzić w nim emocje – te piękne i nieocenione uczucia, które sprawiają, że nasze serce bije mocniej. Emocje są jak magiczne klucze otwierające drzwi do naszej duszy i umożliwiające nam nawiązanie prawdziwego, głębokiego kontaktu z innymi ludźmi. I jak mądrze zauważyłeś, emocje często rozpoczynają się od uśmiechu.
Uśmiech jest potężnym narzędziem, które w prosty i bezpośredni sposób przekazuje radość, życzliwość i akceptację. Szeroki uśmiech oznacza nie tylko, że jesteśmy zadowoleni z obecności drugiej osoby, ale także że szanujemy ją i doceniamy. To gest, który mówi „Cieszę się, że cię widzę!” bez używania ani jednego słowa.
Uśmiech jest zaraźliwy! Przyciaga! Zaraża! Wypiera nudę. Powoduje, że odbiorca uśmiechu czuje się ciekawy, interesujący, wartościowy! Zarażaj uśmiechem!
Uśmiech może być magicznym mostem, łączącym nas z innymi ludźmi na poziomie emocjonalnym. To pierwszy krok do zbudowania pozytywnej relacji i przyciągnięcia czyjegoś zainteresowania. Kiedy nasz uśmiech jest szczery i autentyczny, jesteśmy w stanie przekazać drugiej osobie wiele pozytywnych emocji, które mogą się przenosić dalej, tworząc łańcuch dobrego samopoczucia.
Warto pamiętać, że uśmiech to nie tylko gest skierowany do innych, ale również do siebie samego. Gdy uśmiechamy się do lustra, potrafimy przyciągnąć pozytywne myśli i uczucia. Uśmiechanie się jest jak trening, który wzmacnia nasze emocjonalne mięśnie, nadając nam większą pewność siebie i pozytywne nastawienie do życia.
Ćwiczyć ćwiczyć i raz jeszcze ćwiczyć uśmiech! Pamiętaj – na targach stajesz się artystą estradowym!
Więc niech Twój uśmiech będzie promienny i szeroki, wyrażając radość i ciesząc się z obecności drugiego człowieka. Niech stanie się mostem łączącym nas z innymi, a także z samym sobą. Pamiętaj, że najpiękniejsze emocje zaczynają się od uśmiechu, takiego, który mówi „Cieszę się, że cię widzę!”.
Obcy, którzy chcą się poznać
Na targach spotykają się przecież obcy ludzie, mający różne umiejętności i zdolności. Nie każdy z nas ma natychmiastową łatwość w pokonywaniu barier komunikacyjnych. Wiele osób posiada swoje ograniczenia, które mogą skutkować blokadami w komunikacji. Jednak istnieje sposób, aby te barieru zniknęły – poprzez koncepcję stoisk otwartych.
Stoiska otwarte są doskonałym przykładem usuwania barier, zwłaszcza tych w postaci lad, za którymi siedzą często napuszone panie „ekspedientki”. Takie miejsca mogą powodować niekomfortową atmosferę, sprawiając, że ludziom zależy tylko na jak najszybszym odejściu. Jednak kiedy stoisko jest otwarte, bez fizycznej przeszkody oddzielającej klientów od pracowników, możliwe staje się nawiązanie bezpośredniego kontaktu.
Przykład otwartego stoiska, które pozwala nie tylko przejść ale wejść i zostać. Nie ma barier. Nie lad, które stanowią mur – barierę. Nie ma obszarów odgraniczających Klienta od Sprzedawcy.
Stoiska otwarte tworzą przyjazne i otwarte środowisko, w którym można komunikować się swobodnie. Przełamują one zdawkową atmosferę typową dla tradycyjnych lad, zachęcając do spontanicznych rozmów i nawiązania więzi międzyludzkich. To nie tylko ułatwia kontakt między sprzedawcą a klientem, ale również stwarza możliwość nawiązania nowych relacji między samymi klientami.
Wyeliminowanie barier i stworzenie otwartych stoisk jest zatem nie tylko korzystne dla osób odczuwających trudności w komunikacji, ale również dla wszystkich uczestników targów. Dzięki temu, każdy będzie miał szansę na równoprawne doświadczenie i wymianę informacji. Takie stoiska promują inkluzywność i dają możliwość spotkania się ludziom o różnorodnych potrzebach i umiejętnościach.
Wniosek jest prosty – stoiska otwarte to doskonałe rozwiązanie dla targów, ponieważ usuwają one barieru i tworzą przestrzeń, w której mogą się swobodnie komunikować wszyscy uczestnicy. To inicjatywa, dzięki której można w pełni wykorzystać potencjał spotkań biznesowych i towarzyskich na targach, budując jednocześnie otwartość i współpracę w społeczności targowej.
Targi to nie festyn dla stałych Klientów
Warto wziąć pod uwagę różne punkty widzenia i podkreślić istotną rolę organizacji czasu w firmie. Choć niektórzy mogą widzieć takie wydarzenia jako szansę na bezpośredni kontakt z klientami, inni mogą dostrzegać w tym pewien chaos lub nietrafioną alokację zasobów.
Spotkania ze stałymi klientami powinny odbywać się w firmie podczas specjalnych, zamkniętych imprez, przeznaczonych tylko dla lojalnych klientów. Podejście to ma swoje korzyści, jak na przykład umożliwienie bardziej intymnej atmosfery i zwrócenie uwagi na potrzeby lojalnych klientów. Zadanie specjalnego czasu dla nich może przynieść wielokrotne korzyści w dłuższej perspektywie.
Targi to nie miejsce na nasiadówki ze stałymi Klientami! To miejsce na budowanie nowych relacji. Szybko, sprawnie, na temat!
Jednakże, należy pamiętać, że spotkania na targach także mają swoje zalety. Mogą dostarczyć możliwość nawiązania nowych relacji z potencjalnymi klientami i zaprezentowania produktów lub usług firmowych szerszej publiczności. Targi stanowią doskonałe miejsce do prezentacji firmowych osiągnięć, zdobycia nowych perspektyw, jak również nawiązania kontaktów biznesowych.
Ważne jest jednak, aby firma umiała skutecznie zarządzać tymi spotkaniami i zapewnić odpowiednie szkolenie dla personelu działającego na targach. Wprowadzenie odpowiednich procedur i wyznaczenie konkretnych celów może pomóc w uniknięciu chaosu i budowaniu wartościowych relacji z klientami.
Podsumowując, zarządzanie czasem i organizacja spotkań to istotne elementy w strategii biznesowej każdej firmy. Niezależnie od tego, czy decydują się Państwo na spotkania z klientami na targach, czy organizują dedykowane imprezy dla wiernych klientów, ważne jest, aby firma miała jasno określone cele i efektywnie działała w kierunku budowy wartościowych relacji z klientami. Aby osiągnąć sukces, warto zastosować strategie, które będą odpowiednie dla charakteru firmy i preferencji klientów.
Po co się wystawiamy – ponownie
Wiele firm decyduje się na udział w targach, chociaż nie zawsze do końca zdają sobie sprawę z celu takiej wystawy. Zapytani o powód, możemy usłyszeć, że głównym motywem jest konkurencja, która również bierze udział w tych wydarzeniach. Nikomu przecież nie wypada być pominiętym, a udział w targach może być sposobem na pokazanie, że nasza firma również jest obecna na rynku.
Organizatorzy targów zapewniają miejsce, stoisko, dostęp do energii elektrycznej oraz w pewnym stopniu prowadzą działania marketingowe, aby przyciągnąć odwiedzających. Jednakże, nie zawsze można być pewnym, że odwiedzi nas tak dużo osób, jakich oczekujemy, ani czy będą to nasi potencjalni klienci. Każda impreza targowa ma swój unikalny potencjał, a wartością dodaną jest możliwość łączenia ludzi i wymiany doświadczeń.
Pamiętaj, że przestrzeń targowa to właśnie przede wszystkim przestrzeń! Jak ją zagospodarujsz to już kwestia wyłącznie Twojej inwencji!
Jednak to, czym musi zająć się wystawca, to poznanie skutecznych metod wykorzystania tego potencjału w maksymalny sposób. Nie wystarczy tylko postawić stoisko i czekać, aż klienci się pojawią. Warto zaplanować strategię, jak przyciągnąć uwagę odwiedzających, jak efektywnie prezentować nasze produkty lub usługi i jak nawiązać owocne kontakty biznesowe.
Poza samym wystawianiem się na targach, warto również zastanowić się, czy inwestowanie tych samych środków finansowych w zatrudnienie sprawnego i skutecznego sprzedawcy nie przyniosłoby lepszych efektów. Czasami, efektywna obsługa klienta i sprzedaż oparta na relacjach może okazać się równie, a nawet bardziej skuteczna niż udział w targach.
Podsumowując, udział w targach może być atrakcyjnym sposobem na promocję swojej firmy, nawiązanie kontaktów biznesowych oraz zwiększenie świadomości marki. Jednak, aby osiągnąć sukces na tego rodzaju imprezach, niezbędne jest przygotowanie odpowiedniej strategii i skuteczne wykorzystanie potencjału, jaki daje taka wystawa. W końcu, to wystawca sam jest odpowiedzialny za osiągnięcie maksymalnych korzyści z udziału w targach.
Targi to emocje – i ciągle to sobie przypomijaj!
Targi są niezwykłym miejscem, gdzie emocje płyną pełną parą. Wystarczy, że ktoś spędził tam trochę czasu, odbył interesującą rozmowę na jednym ze stoisk, a z pewnością poczuł gorące, pozytywne emocje. Ta wyjątkowa mieszanka ekscytacji, zaufania i radości może być kluczem do zachęcenia go do ponownego odwiedzenia Twojej przestrzeni.
Jeśli ktoś właśnie opuścił Targi, to wciąż nosi w sobie te emocje. Jego emocjonalna pamięć wciąż tkwi w tamtym miejscu. Dlatego też, aby przyciągnąć go z powrotem i zainspirować do działania, konieczne jest oczarowanie go.
Emocje emocje i razj jeszcze emocje! Szerokie uśmiechy, ciekawe stroje, radość z tego, że ktoś cię odwiedza!
Oczarowanie to sztuka tworzenia niezapomnianych wrażeń, które zostaną w pamięci i przyniosą pozytywne skojarzenia z Twoją przestrzenią. Może to być zaskakujący projekt stoiska, atrakcyjna oferta, interaktywne elementy, ciekawe prezentacje lub niezapomniane doświadczenia, które budzą emocje. Możesz zbudować silne połączenie z odwiedzającymi, gdy uda Ci się dotknąć ich serc i zaoferować im coś, co sprawi, że poczują podobne emocje jak podczas targów.
Pamiętaj, że oczarowanie to proces kreatywny, który wymaga dostosowania do potrzeb i oczekiwań Twojej grupy docelowej. Zastanów się, jakie emocje chciałbyś wywołać i jak możesz to osiągnąć. Może to być poprzez stworzenie niestandardowych, zapadających w pamięć atrakcji lub oferowanie unikalnych korzyści dla odwiedzających.
Przyciągnięcie i zadziwienie go to tylko początek. Ważne jest również utrzymanie pozytywnych emocji i kontynuowanie relacji. Tworzenie wartościowych i trwałych więzi to klucz do długotrwałego sukcesu Twojej przestrzeni targowej.
Pamiętaj, że emocje są nieodłączną częścią człowieka i odgrywają ważną rolę w podejmowaniu decyzji. Skorzystaj z tej wiedzy, aby oczarować odwiedzających i przyciągnąć ich ponownie do Twojej przestrzeni targowej.
Gadżety i upominki mają pracować
Kiedy zwiedzasz targi w zasadzie na każdym stoisku czekają na Ciebie jakieś drobiazgi. Przyjemnie jest chwycić cukierka, krówkę czy ciasteczko ale to zaliczam do poczęstunków a nie do upominków czy gadżetów. Z gadżetami jest zawsze trudniej. Trudniej ponieważ trzeba taki gadżet wymyśleć a potem go stworzyć. Tworzenie najczęściej powierza się firmie, która produkuje takie gadżety na skalę masową – nie ma w tym nic unikalnego. I tu zaczyna się właśnie kłopot marketingowca.
Cała sztuka bowiem polega na tym, żeby gadżet „pracował” dla Ciebie aktywnie. Aby był praktyczny, użyteczny i z przyjemnością wykorzystywany. Bardzo rzadko takie widuję. Za to widuję mnóstwo przedmiotów, które są dla mnie symbolem wyrzuconych pieniędzy.
O wiele lepsze niż każdy gadżet jest doznanie, emocja jak choćby jazda testowa w aucie terenowym na specjalnie przygotowanym torze.
Na targach można znaleźć szeroki wybór gadżetów reklamowych, ale nie zawsze te przedmioty spełniają swoją funkcję. Często otrzymuje się nieprzydatne drobiazgi, które lądują w zakamarkach domu lub zostają wyrzucone. To powoduje, że wiele firm marnuje swoje pieniądze na newsletery, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.
Jednak istnieje kilka zasad, które warto przestrzegać, aby osiągnąć sukces w tworzeniu efektywnych gadżetów reklamowych. Po pierwsze, należy dobrze poznać grupę docelową i ich preferencje. Tylko w ten sposób można stworzyć gadżet, który będzie użyteczny i cieszący oko dla odbiorców.
Po drugie, warto stawiać na jakość. Drobinki niskiej jakości z pewnością nie wzbudzą zainteresowania potencjalnych klientów. Przykładem mogą być kiepskie długopisy, jakieś odblaskowe opaski a już najgorsze są koszmarne kalendarze trójdzielne! Lepiej zainwestować w niewielką liczbę wysokiej jakości gadżetów, które będą długotrwale związane z marką i wykorzystywane przez klientów. Przykładem mogą być proste otwieracze do piwa z logiem girmy co można przypiąć do kluczy. Breloczki na tyle ciekawe, by je zachować. Rzeczy funkcjonalne, które wejdą w użycie i będą nam przypominać o firmie ale również o rozmowie!
Wreszcie, trzeba pamiętać, że gadżet reklamowy powinien być spójny z marką i przekazywać jej wartości. To powoduje, że odbiorcy będą kojarzyć go z marką i odwoływać się do niej w swojej świadomości.
Wniosek jest taki, że gadżety reklamowe mogą być skutecznym narzędziem marketingowym, jeśli zostaną odpowiednio zaprojektowane i dostosowane do oczekiwań grupy docelowej.
Atelier fotografa na targach?
Jeżeli atelier to profesjonalne a nie dwie parasolki i krzesełko a do tego ktoś, kto robi zdjęcia „od wielkiego dzwonu”. Odwiedzający powinien odejść z poczuciem wspaniałości swojej osoby i niepowtarzalności doświadczenia. Otrzyma od Ciebie niepowtarzalną pamiątkę w postaci urzekającego portretu, który będzie dla niego pracował na portalach społecznościowych, a nawet zostanie wydrukowany i powieszony na ścianie! Taki portret z klasą wywoła zaciekawienie, a przez to pytania „Kto Ci takie zdjęcia zrobił?” Wtedy padnie odpowiedź „Pewien fotograf na stoisku firmy X”. Czyli znowu pojawią się emocje, pozostanie pamięć emocjonalna, dobre skojarzenia, pozytywne doznania oraz unikalność samego prezentu.
Warto zaznaczyć, że poprzez takie profesjonalne sesje fotograficzne, które realizuję na targach, nie tylko tworzę wspaniałe portrety i materiał marketingowy dla klienta, ale również powoduję swoją obecnością, że stoisko staje się atrakcyjnym punktem przyciągającym uwagę mnóstwa zwiedzających. W osobnym poście opiszę przykłady takich sesji, które realizowałem dla różnych ważnych klientów. Efektem tych sesji były nie tylko piękne portrety, ale także niezwykłe doświadczenia, które przyciągają uwagę i generują pozytywne emocje. Portrety wykonane w profesjonalnym atelier z klasą i elegancją, będą wzbudzały ciekawość i zainteresowanie. Osoby, które zobaczą te fotografie, będą naturalnie zadawały pytania, kto jest odpowiedzialny za takie profesjonalne ujęcia. I wtedy z dumą odpowiedzą, że to właśnie fotograf na stoisku firmy X. To spowoduje wzrost emocji, pozostanie trwała pamięć emocjonalna, pozytywne skojarzenia i niezapomniane doznania. Dodatkowo, unikalność samego prezentu sprawi, że stanie się on nie tylko pamiątką, ale również wartościowym elementem dekoracyjnym, który może być powieszony na ścianie i cieszyć oko każdego, kto na niego spojrzy.
I jeszcze więcej!
To w sumie ledwie początek ogromnego tematu pod wspólną nazwą „Jak wykorzystać obecność na targach do maksimum”. Czytaj mojego bloga a dowiesz się jak umiejetnie wyzyskać swoją obecność na targach!
Nadchodzący Nowy Rok niech będzie czasem mądrych decyzji, odwagi i sukcesów — zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.
Życzę Wam satysfakcji z własnej drogi, poczucia sensu i pewności siebie, która nie potrzebuje potwierdzeń.
Proces tworzenia fotografii portretowej to w 80% komunikacja między fotografem a modelem lub modelką. Osobą pozującą. To wspólny wysiłek, który ma celu stworzenie spójnego cyklu obrazów.
👉 04.10 – Warszawa – tylko 4 miejsca na sesję portretową!
Robert Gołębiewski Robert Golebiewski – fotograf portrecista. Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem. Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat. W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je. Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze. Uwielbia wszelkie niedoskonałości. Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku. Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują. To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas. Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet. Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym. Obecnie wraca również do portretu kobiecego. Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio. Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty. Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji. Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii. Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier. W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów. W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami. Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej. Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków. Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani. Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie. Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.
Skontaktuj się ze mną – masz dwa sprawdzone sposoby:
Napisz E-mail. To nadal bardzo skuteczna metoda kontaktu. Wraca do łask.
Fotografia portretowa to sztuka uchwycenia osobowości i charakteru modela w jednym ujęciu. Wybór odpowiednich rekwizytów może znacząco wpłynąć na ostateczny efekt fotografii. Jednym z takich wyjątkowych i niezwykle męskich rekwizytów jest cygaro. Dlaczego warto rozważyć jego zastosowanie? Oto dziesięć roli i zastosowań cygara w fotografii portretowej.
1. Wyrazista Męskość
Cygaro od zawsze było nieodłącznym elementem męskiego wizerunku. Jego obecność w rękach mężczyzny symbolizuje nie tylko elegancję i klasę, ale przede wszystkim pewność siebie i determinację. W fotografii portretowej, wykorzystanie cygara jako rekwizytu pozwala na jeszcze głębsze oddanie charakteru modela.
Kiedy spojrzymy na zdjęcie mężczyzny trzymającego cygaro, nasze zmysły pobudzają się. W powietrzu unoszą się delikatne wstęgi dymu, które dodając tajemniczości i wyrafinowania, wplatają się w całość. Cygaro emanuje niepowtarzalnym aromatem, który dodatkowo wzmaga atmosferę obrazu.
Zdjęcie z mężczyzną palącym cygaro może być interpretowane na wiele sposobów. Dla niektórych może to być odzwierciedlenie luksusu i dostatku, dla innych symbol wolności i nonkonformizmu. Jedno jest pewne, taka kompozycja potrafi zawładnąć naszą uwagą i transportować nas w świat pełen męskości i siły.
Podsumowując, wykorzystanie cygara w fotografii portretowej daje nieograniczone możliwości kreacji. To nie tylko symbol męskości, ale również rekwizyt, który dodaje głębi i wyrazistości całemu obrazowi. Jeśli szukasz sposobu, aby podkreślić charakter i osobowość modela, cygaro na pewno jest jednym z najciekawszych wyborów.
2. Elegancja i Klasa
Cygaro dodaje każdemu portretowi odrobinę elegancji i klasy. To szczególnie ważne w przypadku sesji związanych z biznesem, gdzie ważne jest stworzenie wizerunku poważnego i wpływowego człowieka.
Wielu fotografów i klientów docenia subtelność, jaką wprowadza cygaro do zdjęcia. Czerwony ogień cygara, unoszący się dym w tle i delikatne gesty palacza potrafią nadać fotografii niepowtarzalny charakter. Dodatkowo, cygaro może symbolizować wewnętrzną moc, pewność siebie oraz sukces.
Warto pamiętać, że nie każda sytuacja nadaje się do uwiecznienia z cygarem. Zależy to przede wszystkim od kontekstu oraz preferencji klienta. Jeśli jednak chcesz nadać swoim zdjęciom nieco więcej elegancji i charyzmy, cygaro może być doskonałym elementem do uwzględnienia.
Niektóre osoby mogą jednak mieć obiekcje co do palenia cygar, ze względu na zdrowie i nieprzyjemny zapach dymu. Dlatego ważne jest, aby upewnić się, że wszyscy uczestnicy sesji są komfortowi z obecnością cygara. Przede wszystkim należy pamiętać o szacunku dla innych osób i przestrzegać lokalnych przepisów dotyczących palenia w miejscach publicznych.
Ostatecznie, decyzja o uwzględnieniu cygara na zdjęciach należy do Ciebie jako klienta. Pamiętaj jednak o odpowiedzialności i zdrowym rozsądku.
3. Charakter i Historia
Bez wątpienia, historia cygara sięga daleko wstecz. Początki tego szlachetnego palenia sięgają czasów prekolumbijskich, gdzie cygara miały szczególne znaczenie wśród kultury tubylczych mieszkańców Ameryki Środkowej i Południowej. To właśnie tam, w nowoczesnym Meksyku i Panamie, spotykamy pierwsze ślady tradycji palenia cygar.
Rozwój palenia cygar jako symbol prestiżu i luksusu nastąpił w XVIII wieku, a największy wpływ na to miała produkcja cygar w Kubańskim Trójkącie. To tam, dzięki unikalnym warunkom klimatycznym i glebowym, powstały niezrównane cygara premium, które szybko zdobyły uznanie palaczy na całym świecie.
Palenie cygaro to sztuka, która wymaga nie tylko odpowiednich umiejętności, ale i odpowiedniego podejścia. Każdy wielbiciel cygar powinien wiedzieć, że przygotowanie cygara przed paleniem jest równie ważne, jak samo palenie. Wymaga to delikatności i precyzji – od cięcia i oprawiowania cygara, po kontrolę wilgotności i temperatury przed rozkoszowaniem się dymem.
Warto wspomnieć również o różnych rodzajach cygar. Mamy cygara smukłe, zwane panatelas, które charakteryzują się delikatnym i łagodnym smakiem. Natomiast robustos, okrągłe i krótsze cygara, są bardziej intensywne i pełne w smaku. Niezależnie od preferencji, cygaro jest nieodłącznym elementem rytuału palenia, który pozwala zanurzyć się w świat zapachów i smaków.
Podsumowując, palenie cygara to nie tylko akt, ale i doświadczenie. To chwila, w której można zanurzyć się w historii i kulturze, delektując się każdym powolnym zaciągiem i opływającym aromatem. To jest sztuka, która wymaga opanowania i cierpliwości.
4. Stworzenie Atmosfery
Oczywiście, możemy dłużej porozmawiać na temat cygar i ich wykorzystania w fotografii. Cygaro może pełnić rolę ciekawego i unikalnego elementu w fotografii, której celem jest uchwycenie niezwykłych chwil i stworzenie wyjątkowej atmosfery. Dym unoszący się z cygara może wzbogacić kadry, nadając im tajemnicy, elegancji i pewnego rodzaju dramatyzmu. Efekt wzmagający się wokół modela lub aktora, otulonego dymem, sprawia, że zdjęcia nabierają charakteru i stają się wyjątkowe.
W fotografii studialnej, ujęcia z cygarami mogą być szczególnie interesujące, gdy dym odbija się od światła lub tworzy ciekawe kontrasty. Zdjęcia takie wywołują niesamowite uczucia, ponieważ wzbudzają zainteresowanie i skupiają uwagę na emocjach i historii, którą próbujemy przekazać. Cygaro może służyć również jako atrybut, który pomaga budować charakter postaci w sesji portretowej. Jest to szczególnie popularne w fotografii retro lub stylizowanej, gdzie dodaje elementu vintage i klimatu.
Należy jednak pamiętać, że fotografowanie cygara wiąże się również z pewnymi trudnościami technicznymi. Dym z cygara może być nieprzewidywalny i momentalny, dlatego ważne jest odpowiednie przygotowanie i umiejętne manipulowanie światłem oraz ustawieniami aparatu, aby uchwycić odpowiedni moment. Warto również podkreślić, że fotografia związana z paleniem cygar jest ściśle związana z przestrzeganiem zdrowia i bezpieczeństwa, dlatego zawsze należy zachować ostrożność i przestrzegać obowiązujących zasad.
Podsumowując, cygaro może być ciekawym elementem w fotografii, który dodaje charakteru, tajemniczości i dramatyzmu. Jednak, jak w przypadku każdego stylu fotografii, ważne jest, aby zrozumieć i przestrzegać zasad bezpieczeństwa oraz respektować zdrowie i dobre samopoczucie modela lub aktora, który posiada cygaro.
5. Kontrast i Tekstura
Cygaro wprowadza ciekawy kontrast i teksturę do zdjęcia. Może to być świetny sposób na podkreślenie szczegółów w ubiorze modela lub otoczeniu. Cygara mają długą historię, sięgającą aż do czasów Indian i pierwszych odkrywców Ameryki. Zrobienie zdjęcia z cygarem może dodać do niego nieco tajemniczej atmosfery i stylu. Niezależnie od tego, czy jest to cygaro kubańskie, dominikańskie czy innego pochodzenia, jego obecność na zdjęciu może przyciągnąć uwagę widza i nadać mu pewien wyjątkowy charakter. Oprócz tego, cygaro może również symbolizować elegancję, dostojność i luksus. Ważne jest jednak pamiętać, że palenie cygar jest aktywnością, która powinna być wykonywana z należytą ostrożnością i z poszanowaniem przepisów i ograniczeń obowiązujących w danym miejscu.
6. Przerwa i Refleksja
Palenie cygara jest aktywnością, która często wiąże się z chwilą relaksu i refleksji. To może być piękne ujęcie chwili wewnętrznego spokoju modela. Wyobraź sobie scenę: ciepłe promienie słońca delikatnie tańczą na skórze, wokół niebieskiego nieba rozciągają się łagodne chmurki, a w tle usłyszysz subtelne szumy przyrody. W takim otoczeniu, paląc cygaro, można całkowicie oderwać się od rzeczywistości i oddać się rozmyślaniom.
Każde pociągnięcie z cygara przynosi nową dawkę aromatycznych zapachów, które unoszą się w powietrzu jak niebiańska melodia. Otwierają się smaki tytoniu, układające się w harmonijną kompozycję, która igra z podniebieniem. Czas płynie powoli, a wraz z nim ulatniają się troski i napięcie dnia codziennego.
W paleniu cygara tkwi również pewien rytuał. Delikatnie obcina się kapę, potem starannie podpala się go przy użyciu zapalniczki lub zapałek, czuwając, aby ogień równomiernie rozpalił wszelkie warstwy. Podczas palenia cygara, model często pochyla się nad nim, obserwując taniejący długi popiół, jakby znalazł w nim jakieś ukryte odpowiedzi na pytania, które nurtują jego umysł.
Palenie cygara to nie tylko sama czynność, ale również odzwierciedlenie pewnego stylu życia. To prawdziwy symbol męskości i elegancji, który przetrwał przez wieki. Bez względu na to, czy jest to moment samotności, czy spotkanie z bliskimi przyjaciółmi, cygaro zawsze ma w sobie magiczną moc tworzenia niezapomnianych chwil.
Tak więc, palenie cygara jest czymś więcej niż tylko zwykłą aktywnością – to zaproszenie do odkrywania piękna i spokoju wśród chaosu dnia codziennego. To rytuał, który pozwala modelowi na moment oderwania się od rzeczywistości i zanurzenia się w mistycznym świecie cygarowych uniesień.
7. Podkreślenie Stylu Życia
Zachęcam Cię do poznania fascynujących aspektów cygar oraz tego, jak mogą one podkreślać styl życia modela związany z luksusem i elegancją.
Cygaro to nie tylko prosty produkt tytoniowy, ale również symbol prestiżu i wyrafinowania. Jego historia sięga setek lat wstecz, kiedy to cygara były ekskluzywnym towarem, rezerwowanym tylko dla najbogatszych i wpływowych osób. Ich staranna uprawa, precyzyjne wytwarzanie i długoletnie dojrzewanie sprawiają, że każde cygaro jest prawdziwym dziełem sztuki.
Kiedy model trzyma w ręku cygaro, zdradza tym samym swój wyjątkowy gust, styl i klasykę. Ta elegancka akcesoria stanowi nieodłączny element obrazu modela o wyjątkowym image. Jest to także sposób na podkreślenie swojego statusu oraz wprowadzenie do swojego życia niezwykłej atmosfery.
Zapach i aromat cygara także odgrywają ważną rolę. Niezapomniany zapach tytoniu miesza się z nutami drzewnymi, karmelem, migdałami czy nawet czekoladą, tworząc niepowtarzalne doznania dla zmysłów. To właśnie te subtelne detale sprawiają, że cygaro staje się integralną częścią stylu życia modela.
Ze względu na swoją wyjątkowość i ekskluzywność, cygara często pojawiają się w sesjach zdjęciowych i kampaniach reklamowych, dodając jeszcze większego uroku i prestiżu do przedstawianego wizerunku modela. Przejście modela z cygarem w dłoniach lub delikatnie unoszącego się dymu może być symbolem tajemnicy, pewności siebie i pewnego rodzaju zmysłowości.
Podsumowując, cygara mają nie tylko praktyczne zastosowanie, ale także stanowią element stylu życia modela. Są symbolem luksusu, elegancji i wyjątkowości. Ich obecność podkreśla wyrafinowany gust oraz podnosi atrakcyjność i pewność siebie modela. To akcesorium, które buduje pewien wizerunek i przyciąga uwagę, tworząc niepowtarzalną aurę wokół modela.
8. Odważne i Wyzwania Ujęcia
Palenie cygara to odważna i pewna siebie czynność. Ujęcie modela, trzymającego cygaro w dłoniach w pewnym, zadumanym geście, podkreśla jego gotowość do podejmowania wyzwań. Dym unoszący się z cygara sprawia, że cała scena nabiera tajemniczego charakteru. Możemy się zastanawiać, co kryje się za zamyślonym spojrzeniem modela. Czy to plany na przyszłość? Czy może jest to chwila oddechu po sukcesie? Palenie cygara jest symbolem męskości i pewności siebie, a ta kreatywnie wykonana fotografia doskonale to oddaje.
9. Tło i Kontekst
Cygaro, znane również jako cygara, jest wyrobem tytoniowym, którego korzenie sięgają starożytnego świata.
Pierwsze wzmianki o cygarach pochodzą z kultur prekolumbijskich w Ameryce Środkowej i Północnej, gdzie tytoń był używany zarówno w celach ceremonialnych, jak i medycznych.
W XV wieku, podczas odkryć geograficznych, cygara trafiły do Europy, gdzie szybko zyskały popularność wśród elity społeczno-kulturalnej. Cygara stały się symbolem luksusu, prestiżu i wyrafinowanego stylu życia.
Dzisiaj cygaro jest nie tylko rytuałem palenia tytoniu, ale także wyrazem artystycznym i sposobem na relaksację. Jego korzystanie często jest kojarzone z celebracją specjalnych okazji lub momentów odpoczynku.
Cygaro może służyć jako element tła lub kontekstu w zdjęciu, co dodaje głębi i historii całej kompozycji. Palenie cygara jest również często tematem w literaturze i filmach, symbolizując pewien styl życia i charakter postaci.
Choć niektórzy twierdzą, że pójście na kawę bez cygara to jak randka bez pocałunku, należy pamiętać, że palenie cygar jest różnie odbierane w różnych kulturach i społecznościach. W niektórych miejscach jest uważane za luksusowy rytuał, podczas gdy w innych może być traktowane jako szkodliwa forma uzależnienia. Ważne jest świadome korzystanie z cygar, z poszanowaniem przepisów prawa oraz szacunkiem dla innych.
10. Wyjątkowość
Ostatecznie, cygaro jest wyjątkowym rekwizytem, który wyróżnia zdjęcie. To może być elementem, który sprawia, że portret zostaje w pamięci oglądających. Dym unoszący się z cygara dodaje tajemniczości i dramatyzmu, tworząc atmosferę pełną kontrastów. To również symbol męskości i elegancji, który odzwierciedla siłę, pewność siebie i wytworność.
W fotografii portretowej, cygaro może być zastosowane na wiele różnych sposobów. Może być trzymane w ręce modela, spoczywające na ustach lub delikatnie dymiące, unoszące się w powietrzu. Może również stać się centralnym punktem kompozycji – w centrum uwagi, przyciągając wzrok i nadając zdjęciu charakteru. Z pewnością dodaje nieszablonowości, tworząc kontrast w stosunku do standardowych portretów.
Kiedy decydujesz się na użycie cygara jako rekwizytu w fotografii portretowej, istnieje wiele czynników, które musisz wziąć pod uwagę. Wybór cygara jest kluczowy – musi być wysokiej jakości, dobrze dobrane do stylu sesji, a także pasować do wizerunku modela. Dodatkowo, należy również pamiętać o aspektach bezpieczeństwa, takich jak ograniczanie narażenia modela na dym czy unikanie sytuacji, które mogą stanowić potencjalne zagrożenie.
Podsumowując, cygaro to wyjątkowy rekwizyt w fotografii portretowej, który może znacząco wpłynąć na charakter i wyrazistość zdjęć. To narzędzie pozwalające podkreślić męskość, klasę i charakter modela, tworząc niezapomniane portrety.
Robert Gołębiewski Robert Golebiewski – fotograf portrecista. Doświadczony fotograf z wieloletnim doświadczeniem. Zajmuje się fotografią portretową od blisko 20 lat. W portrecie skupia się przede wszystkim na uchwyceniu stron silnych i podkreśla je. Według niego wzmacnianie stron słabych powoduje tylko, że stają się mniej słabe. A celem portretu jest uwypuklenie stron mocnych aby były jeszcze mocniejsze. Uwielbia wszelkie niedoskonałości. Według niego właśnie niedoskonałości są piękne w każdym człowieku. Wyznaje zasadę, że nie należy ufać swojej niskiej samoocenie. Ludzie – szczególnie w dobie mediów społecznościowych i kultu młodości nieustannie się porównują. To zabija prawdziwe piękno, które jest w każdym z nas. Wykonał tysiące portretów mężczyzn i kobiet. Przez ostatnich kilka lat skupiał się głównie na portrecie męskim – biznesowym, wizerunku, portrecie zawodowym. Obecnie wraca również do portretu kobiecego. Wydał dwa albumy z portretami – to forma portfolio. Porfolio to podstawowy element oceny profesjonalizmu i dorobku fotografa portrecisty. Robi dużo autoportretów bo sam bywa modelem. Dzięki temu z łatwością prowadzi osobę pozującą przez proces całej sesji. Jego sesje trwają od 4 do 8 godzin podczas których wykonuje od 100 do 300 fotografii. Najczęściej przyjeżdża do Klienta gdyż dysponuje mobilnym atelier. W domu u Klienta czy w firmie Klient czuje większy komfort – choć ma swoje atelier uważa, że to jest dla Klienta terytorium komanczów. W atelier ma więc również kuchnię i często gotuje podczas sesji i częstuje klientów posiłkami. Rozmowa przy posiłku to ważny element poznawania osoby fotografowanej. Przygotował 300 stronicowy album dla firmy Ferrero – największego producenta słodyczy. Album zawiera 900 fotografii z 9000 jakie wykonał w fabrykach. To w większości portrety pracowników oraz zdjęcia z produkcji. Fotograficzna opowieść o produkcji słodkich przysmaków. Jego motto to: Nie ma ludzi niefotogranicznych – są tylko źle fotografowani. Oraz najnowsze: Nigdy nie ufaj swojej niskiej samoocenie. Pracuje w Warszawie ale dojeżdża do Klientów na terenie całej Polski.
Realizując sesje fotografii produktowej dla przedsiębiorstw napotkałem szereg potrzeb, które zawsze staram się adresować, kiedy oferuję swoje usługi.
Jak wiadomoi, sprzedaż to proces dynamiczny. Jednym z ważnych jeżeli nie kluczowym elementem jest znajomość potrzeb Klienta oraz nasza zdolność ich zaspokojenia.
Oto dziesięć głównych potrzeb, z jakimi się zetknąłem oferując zdjęcia produktowe Klienom:
Marketing i reklama:
Przedsiębiorstwa zamawiają fotografie produktowe z zamiarem wykorzystywania ich do działań marketingowych i kampanii reklamowych. Wysokiej jakości zdjęcia są w stanie podkreślić cechy produktu oraz to, co go wyróżnia i w efekcie spowodować, że stanie się bardziej atrakcyjny dla Klientów.
E-handel:
Sprzedawcy internetowi niezwykle mocno polegają na fotografiach produktowych, które podkreślają wyróżniające się cechy ich produktów. Im bardziej szczegółowe i przykuwające wzrok zdjęcie tym większa szansa, że Klienci kupią produkt.
Katalogi i broszury:
Firmy, które tworzą i drukują katalogi oraz broszury potrzebują korzystać ze zdjęć swoich produktów pokazanych w możliwie najciekawszy sposób.
Projekty opakowań:
fotografie produktowe często są wykorzystywane na opakowaniach. To kolejna forma promocji reklamowej produktu poprzez pokazanie zawartości opakowania w możliwie najbardziej atrakcyjny dla oka sposób.
Dokumentacja techniczna:
producenci wykorzystują fotografie produktowe w instrukcjach użytkowania i innych materiałach informacyjnych. Takie zdjęcia pomagają Klientom rozróżnić części i podzespoły produktu.
Targi branżowe i wystawy:
firmy uczestniczące w targach branżowych często wykorzystują zdjęcia swoich produktów na stoiskach aby przyciągnąć uwagę potencjalnych Klientów.
Informacje prasowe:
fotografie produktowe są często wykorzystywane w informacjach prasowych, które towarzyszą zapowiedziom nowych produktów i mają na celu wzbudzenie zainteresowania.
Media społecznościowe:
platformy mediowe takie jak Facebook czy Instagram są oparte na treściach wizualnych. Firmy często używają fotografii produktowych do promowania produktów własnie na takich platformach.
Relacje z inwestorami:
firmy często zamawiają zdjęcia produktowe z zamiarem wykorzystywania ich w prezentacjach dla inwestorów lub raportach rocznych. Głównym celem jest demonstracja produktów oraz zaakcentowanie osiągnięć.
Szkolenia i edukacja:
zdjęcia produktowe często bywają wykorzystywane w materiałach szkoleniowych i edukacyjnych, które mają za zadanie pomóc pracownikom w lepszym zrozumieniu produktów i ich właściwości.
Wiele z wymienionych zastosowań wydaje się generować niewielkie projekty ale nic bardziej błędnego. Przy katalogach idących w setki stron czy sklepach internetowych liczących tysiące pozycji taki projekt fotograficzny potrafi wygenerować kilka do kilkunasty tysięcy zdjęć.
Każdy tak duży projekt wymaga starannego opracowania logistycznego i właściwego podejścia oraz opracowania kolejności działań aby nie wkradł się chaos. To omawiam w innym artukule.